Nawożenie mandewilli – dlaczego to takie ważne?
Mandewilla to pnącze, które intensywnie rośnie i obficie kwitnie, zużywając przy tym spore ilości składników pokarmowych. Sama ziemia – nawet najlepsza – nie wystarczy, by zaspokoić jej potrzeby w sezonie. Jeśli zauważysz, że roślina wypuszcza mniej pąków, liście tracą kolor lub roślina "stoi w miejscu", to znak, że czas na nawożenie.
W przeciwieństwie do wielu innych balkonowych roślin, mandewilla nie toleruje niedoborów pokarmowych – reaguje na nie natychmiast. To dlatego regularne, odpowiednio dobrane nawożenie to nie tylko dodatek, ale konieczność.
Jakim nawozem nawozić mandewillę?
Wybór nawozu ma ogromne znaczenie. Nie każdy środek będzie odpowiedni – warto sięgnąć po specjalistyczne produkty. Najlepszy będzie nawóz do roślin kwitnących (lub kwiatów balkonowych), zawierający zwiększoną ilość fosforu i potasu, które pobudzają kwitnienie.
Można też zastosować nawozy płynne lub rozpuszczalne w wodzie, które szybko się wchłaniają i pozwalają precyzyjnie kontrolować ilość składników odżywczych. Dobre efekty daje także stosowanie nawozów długo działających – uwalniających składniki stopniowo, przez kilka tygodni.
Kiedy nawozić mandewillę?
Sezon nawożenia mandewilli trwa od wiosny aż do wczesnej jesieni.
- Pierwszą dawkę nawozu warto podać zaraz po przesadzeniu lub wystawieniu rośliny na zewnątrz – zwykle w kwietniu lub maju.
- W okresie intensywnego wzrostu i kwitnienia – od czerwca do sierpnia – roślina potrzebuje zasilania co 7-14 dni (jeśli stosujemy nawozy płynne – jeśli granulowane, stosujmy się do zaleceń producenta).
- Jesienią, gdy dni stają się krótsze, a roślina przestaje rosnąć, z nawożeniem należy stopniowo się wycofać. W okresie zimowego spoczynku, mandewilla nie potrzebuje już nawozu – jego podanie może nawet zaszkodzić.
Błędy, których warto unikać
Z pozoru prosta czynność, jaką jest nawożenie, może zaszkodzić roślinie, jeśli zrobimy to nieumiejętnie. Najczęstszy błąd to przenawożenie, czyli zbyt częste lub zbyt intensywne podawanie nawozu. Skutkiem są przypalone korzenie, zahamowanie wzrostu, a nawet utrata kwiatów.
Warto też pamiętać, że nawożenie to nie wszystko – mandewilla potrzebuje również odpowiedniego podlewania. Przesuszona lub przelana nie przyswoi składników z nawozu, nawet najlepszego.
Mandewilla potrafi odwdzięczyć się bajecznym wyglądem, ale tylko wtedy, gdy dostaje to, czego potrzebuje – światło, wodę i regularne nawożenie. Kluczem do sukcesu jest dobór odpowiedniego nawozu, przestrzeganie terminów i unikanie przesady. To właśnie troskliwa opieka sprawia, że roślina kwitnie przez całe lato, nieprzerwanie ciesząc oczy.
Zdjęcie tytułowe: hcast / AdobeStock