Choć mogą kojarzyć się bardziej z morzem niż z ogrodem, algi skrywają w sobie potężny potencjał, który można wykorzystać do wspierania roślin. Warto jednak wiedzieć, że ich zastosowanie to nie nowinka czy ekologiczna moda, lecz dobrze udokumentowana praktyka, która coraz częściej trafia do ogrodów prywatnych, upraw warzywnych, sadów i szklarni.
Wyciągi z alg – nie tylko nawóz, lecz biologiczny eliksir
Algi – wielka grupa glonów, w której wyróżnić możemy wiele organizmów – od brunatnic, przez zielenice, po mikroskopijne chlorelki – gromadzą w swoich tkankach całą gamę składników odżywczych: azot, fosfor, potas, wapń, magnez i żelazo, ale też witaminy, aminokwasy i – co najważniejsze – fitohormony. To właśnie one sterują wzrostem, kwitnieniem i regeneracją. Obecne w nich auksyny, cytokininy i gibereliny wpływają na każdą fazę rozwoju rośliny – od kiełkowania, przez wzrost, po owocowanie.
▶ Ogrodnicza lista zakupów: 12 produktów "must have" na kwiecień – co warto kupić na start sezonu 2025?
Z jakich alg powstają nawozy?
Do produkcji nawozów najczęściej wykorzystuje się algi morskie, zwłaszcza brunatnice, takie jak:
- Ascophyllum nodosum – najbardziej ceniona brunatnica, zbierana z północnych wybrzeży Atlantyku (m.in. Irlandia, Norwegia, Kanada). Zawiera wyjątkowo wysokie stężenie fitohormonów i polisacharydów.
- Laminaria spp. (kelpy) – również bogate w minerały i wykorzystywane w nawozach organicznych.
- Fucus spp. – stosowane rzadziej, ale także obecne w niektórych preparatach.
Jak działają wyciągi z alg? Wsparcie roślin od podstaw
Działanie wyciągów z alg opiera się na kompleksowym wspomaganiu roślin na różnych etapach ich rozwoju – od poprawy warunków glebowych, przez pobudzanie wzrostu, aż po zwiększenie odporności na niekorzystne czynniki atmosferyczne. Ich skuteczność wynika z obecności naturalnych substancji aktywnych, które rośliny rozpoznają i przyswajają z niezwykłą łatwością.
Wzmacniają glebę i system korzeniowy
Na początek – gleba. To właśnie tutaj zaczyna się prawidłowy rozwój rośliny. Polisacharydy zawarte w algach, takie jak alginiany, poprawiają strukturę gleby i zwiększają jej zdolność do zatrzymywania wody. To ogromna zaleta zwłaszcza w przypadku gleb piaszczystych, lekkich i przesuszonych. Dzięki temu rośliny mają łatwiejszy dostęp do wilgoci i składników odżywczych, a ich korzenie mogą się rozrastać w sposób stabilny i zdrowy.
Pobudzają wzrost, kwitnienie i plonowanie
Kiedy korzenie działają sprawnie, czas na rozwój nadziemnych części rośliny. Fitohormony zawarte w algach będą wspomagać naturalne „sterowanie” procesami wzrostu nawożonych takim nawozem roślin, dlatego produkty je zawierające można zaliczyć do biostymulatorów. Wśród fitohormonów tych wymienia się:
- Auksyny wspierają rozrost korzeni, szczególnie tych drobnych, odpowiedzialnych za pobieranie wody i minerałów.
- Cytokininy stymulują rozwój pędów i pąków, dzięki czemu roślina tworzy więcej zielonej masy i zawiązuje więcej kwiatów.
- Gibereliny odpowiadają za przyspieszenie kwitnienia i dojrzewania owoców.
Efekt ich działania jako nawóz? Rośliny rosną szybciej, są gęstsze, mają intensywniejsze kolory liści i kwiatów, a plony są większe i smaczniejsze.
Zwiększają odporność na stres i pomagają w regeneracji
Ogród to nie tylko słońce i deszcz we właściwej proporcji. Zdarzają się przymrozki, upały, susze, silny wiatr czy nagłe zmiany temperatur. Rośliny zasilane wyciągami z alg lepiej radzą sobie w takich warunkach, bo ich fizjologia zostaje naturalnie wzmocniona. Po stresie termicznym czy uszkodzeniach mechanicznych (np. gradzie), szybciej się regenerują. To nie jest bariera ochronna w sensie mechanicznym, ale raczej biologiczna „mobilizacja”, która sprawia, że rośliny same potrafią się obronić i odbudować.
Gdzie warto stosować nawozowe wyciągi z alg? Zastosowania w praktyce
Uniwersalność wyciągów z alg to jedna z ich największych zalet. Sprawdzą się zarówno w przydomowym ogródku, jak i w szklarni, sadzie czy dużej uprawie. Można je stosować zarówno w postaci oprysku dolistnego, jak i podlewania.
- W ogrodach ozdobnych wspierają rozwój róż, hortensji, pelargonii, petunii i wielu innych roślin jednorocznych i bylin.
- W warzywniku przyspieszają wzrost i poprawiają smak oraz jakość plonów – pomidorów, papryk, sałaty, ogórków.
- W sadach i na plantacjach wspierają rośliny w walce ze stresem abiotycznym (mrozy, susza, grad) i poprawiają wydajność plonowania.
Kiedy i jak stosować?
Najlepiej stosować je od wiosny do późnego lata regularnie – co 2-3 tygodnie, w pochmurne dni lub wieczorem. Wystarczy rozcieńczyć koncentrat zgodnie z instrukcją – zazwyczaj 1:50 dla roślin dorosłych lub 1:100 dla młodych siewek. W sytuacjach kryzysowych (np. po intensywnej burzy czy przymrozku) można zwiększyć dawkę, by rośliny szybciej odzyskały siły.
Praktyczne wskazówki
- Nie przesadzaj ze stężeniem. Zbyt wysokie może przynieść efekt odwrotny do zamierzonego – rośliny zaczną nadmiernie „pędzić”, kosztem odporności.
- Łącz z kompostem lub biohumusem. To doskonałe uzupełnienie, które jeszcze bardziej zwiększa skuteczność nawożenia.
- Przechowuj koncentraty w chłodnym i zacienionym miejscu. Nie pozostawiaj ich na słońcu – mogą stracić swoją moc.
Tylko wyciągi? W jakiej formie dostępne są nawozy z alg?
Wyciągi z alg są najpopularniejszą formą nawozów do roślin, ale nie jedyną. Najczęściej spotyka się płynne koncentraty do rozcieńczania, które można stosować do podlewania lub oprysku. To wygodne rozwiązanie dla osób, które chcą samodzielnie kontrolować dawki i częstotliwość nawożenia.
Dostępne są także gotowe spraye, niewymagające rozcieńczania, a także granulaty lub proszki z suszonych alg, które można mieszać z glebą lub wodą. Na rynku pojawiają się również wieloskładnikowe nawozy organiczne, gdzie algi są tylko jednym z elementów, uzupełniającym działanie kompostu, humusu czy mączek skalnych.
Każda z tych form działa podobnie – wspiera rośliny naturalnie, ale pozwala dopasować sposób aplikacji do rodzaju uprawy i warunków w ogrodzie.
Zdjęcie tytułowe: Meo, Iryna / AdobeStock