Poszukiwanie zimowego pocieszenia w ogrodzie to niełatwe wyzwanie. Gdzie nie spojrzysz, wszystko jest tylko echem letniej wspaniałości. Suche kwiatostany bylin wciąż mogą wyglądać atrakcyjnie, kiedy ozdobi je szron, a kolorowe owoce błyszczą, o ile nie porwą ich ptaki. Spróbuj dostrzec piękno bezwarunkowe – to, które jest w ogrodzie przez cały rok, chociaż do tej pory ukrywało się pod gęstwiną liści. Poznaj rośliny o ozdobnej korze wybrane przez redakcję magazynu Gardeners' World Polska.
Zimą drzewa i krzewy odsłaniają dumnie swoją korę, której wzory, struktura i faktura układają się w fascynujące opowieści. Teraz możesz je odczytać i w pełni docenić. Łuszcząca się kora (a właściwie – korowina) tworzy liczne powłoki, które zabezpieczają pień przed chłodem, a jaśniejsze wewnętrzne warstwy lepiej odbijają promienie słoneczne. Roślina się nie nagrzewa, więc nie obudzi się w środku zimy. Natura wszystko to sobie dobrze wymyśliła, włącznie z tym, żeby zimą dać ogrodnikom coś na pocieszenie.
Poznaj 5 pięknych roślin o ciekawej korze
Fot. Bożka Piotrowska
Brzoza nadrzeczna (Betula nigra) 'Fox Valey'
Im grubszy pień, tym więcej ozdobnej kory, ale im więcej pni, tym więcej przyjemności. Ta brzoza często rośnie jako niskie drzewko o kilku pniach lub bardzo rozrośnięty krzew. Jej konary są niezwykle wyraziste, pokryte od nasady do niemal samych końcówek białą, łuszczącą się korą odsłaniającą łososiowe przebarwienia.
Dobrze rośnie w kwaśnej i wilgotnej ziemi. Sprawdza się nad brzegami ogrodowych strumyków i oczek wodnych.
Wysokośćx Szerokość 3 m x 3-4 m
Fot. Bożka Piotrowska
Klon strzępiastokory (Acer griseum)
Najlepsze drzewo do małego ogrodu wśród tego towarzystwa. Jego kora łuszczy się tak potężnie, że bywa nazywany klonem cynamonowym (laski cynamonu to też kora!), chociaż szczerze mówiąc mi przypomina bardziej odpadającą olejną lamperię na starej klatce schodowej. Może jednak zostańmy przy cynamonie.
Nie jest wybredny w stosunku do podłoża, chociaż nie znosi suszy. Najlepiej czuje się w spokojnym otoczeniu bez mroźnych przeciągów.
W x S 6-9 m x 4,5-7,5 m
Fot. Bożka Piotrowska
Platan wschodni (Platanus orientalis) 'Digitata'
Rosły – jak dąb, a potężny? Potężny jak platan. To ogromne drzewo tworzy piękną koronę z nisko osadzonymi konarami, na których można powiesić huśtawkę i całymi dniami podziwiać z niej jego korę. Ta łuszczy się dużymi płatami i kleksami, odłaniając łaciaty jak grzbiet krowy, gładki w dotyku pień.
Platany potrzebują nieco więcej ciepła od innych drzew i najlepiej radzą sobie na zachodzie kraju. Ostatnie majowe przymrozki czasem niszczą pąki, które sprawnie się regenerują.
W x S 20-25 m x 15-20 m
Fot. Bożka Piotrowska
Brzoza nadrzeczna (Betula nigra) 'Shiloh Splash'
Kiedy myślę o dekoracyjnej korze, to właśnie brzozy pierwsze przychodzą mi na myśl. Ta wygląda fantastycznie nie tylko zimą, kiedy odsłania pień i konary ozdobione białobeżowymi zwitkami. Pstrokate, kremowo-zielone liście z bliska przyprawiają o drgawki, ale z większej odległości tworzą przyjemną jasną plamę.
Znosi nawet podtopienia, pod warunkiem, że ziemia jest dobrze przepuszczalna. W słońcu rośnie szybciej, w cieniu – całe wieki.
W x S 3-5 m x 2,5-3 m
Fot. Bożka Piotrowska
Klon śniady (Acer rufinerve)
Częściej znany pod nazwą klon rdzawy, która, podobnie jak nazwa łacińska, wskazuje na rdzawe zabarwienie nerwów na liściach. O tej porze roku liście są już tylko wspomnieniem, więc pierwsze skrzypce gra śniada kora z miedzianymi latawcami wyrzuconymi na lazurowe wybrzeże.
To okazałe drzewo potrzebuje sporo przestrzeni. W całej krasie zaprezentuje się posadzony w większej odległości od innych drzew.