Pomidory nie lubią zimna
Pomidory to rośliny ciepłolubne, które źle znoszą nawet niewielkie spadki temperatury. Wysadzenie ich do gruntu zbyt wcześnie, zanim minie ryzyko przymrozków, to niemal gwarancja uszkodzenia lub całkowitego zniszczenia sadzonek. Już temperatura spadająca do 0°C może zatrzymać rozwój roślin, a mróz o sile -2°C jest dla nich zabójczy. Warto pamiętać, że nawet ciepłe, wiosenne dni nie gwarantują bezpiecznych nocy!
Strzeż się przymrozków. Tę datę eksperci i ogrodniczy wskazują jako bezpieczną
Tradycyjna zasada, znana od pokoleń, mówi jasno: pomidorów nie sadzi się do gruntu przed „zimnymi ogrodnikami” i „zimną Zośką”, czyli przed 15 maja. To właśnie w połowie miesiąca statystycznie kończy się okres nocnych przymrozków w Polsce.
Eksperci zalecają, aby pomidory wysadzać dopiero wtedy, gdy temperatura nocą utrzymuje się powyżej 10°C. W chłodniejszych regionach kraju, takich jak Podkarpacie czy Podlasie, warto jeszcze kilka dni zaczekać, aby mieć pewność, że pogoda nie zrobi niemiłej niespodzianki.
🟢 Zobacz trendy ogrodowe sezonu 2025: aranżacje, kompozycje, inspiracje
Co grozi pomidorom posadzonym za wcześnie?
Sadząc pomidory przedwcześnie, narażasz je na uszkodzenia mechaniczne tkanek, zahamowanie wzrostu, a nawet całkowite zamieranie roślin. Zimno nie tylko niszczy liście i łodygi, ale także osłabia system korzeniowy, przez co rośliny później gorzej się regenerują i mają mniejszą odporność na choroby.
Jeśli pomidory jednak przemarzną, można spróbować je uratować – usuwając uszkodzone części i zasilając rośliny delikatnym nawozem regeneracyjnym oraz wodą o temperaturze pokojowej. Jednak skuteczność takich działań bywa ograniczona.
Jak przygotować pomidory do sadzenia?
Aby zwiększyć szanse na sukces, warto hartować sadzonki pomidorów na kilka dni przed planowanym wysadzeniem. Stopniowe wystawianie ich na świeże powietrze w cieniu i przy umiarkowanych temperaturach pomoże im lepiej znosić zmienne warunki.
Pamiętaj też, aby wybierać miejsce osłonięte od wiatru i dobrze nasłonecznione, a sam moment sadzenia zaplanować na pochmurny dzień lub późne popołudnie, kiedy promienie słońca nie są już tak intensywne.
Zdjęcie tytułowe: Amelia, Mateusz / Adobe Stock