Dlaczego nadmiar zawiązków to problem?
Wiele osób sądzi, że im więcej owoców zawiąże drzewo, tym lepiej. To mit! Zbyt liczne zawiązki osłabiają całe drzewo, ponieważ musi ono rozdzielić swoje zasoby – wodę, składniki pokarmowe i energię – między wszystkie owoce. W efekcie rosną one mniejsze, kwaśniejsze i często zniekształcone. Co gorsza, przeciążone drzewo może zahamować wzrost pędów, a w kolejnym roku nawet całkowicie zrezygnować z owocowania. Taki cykl nazywamy przemiennością owocowania i jest to zmora sadowników.
Kiedy i jak przerzedzać zawiązki?
Najlepszy moment na działanie to kilka tygodni po kwitnieniu, czyli w drugiej połowie maja lub na początku czerwca, kiedy naturalnie odpadają najsłabsze zawiązki. Ale natura nie zrobi wszystkiego za nas – często konieczna jest interwencja ręczna.
Przerzedzanie zawiązków najlepiej wykonać ręcznie, delikatnie odłamując nadmiar młodych owoców. W przypadku jabłoni, grusz czy brzoskwini najlepiej zostawić jeden najsilniejszy zawiązek co 15–20 cm gałęzi. Resztę należy usunąć – nawet jeśli serce ogrodnika krwawi! Zostawienie zbyt wielu owoców oznacza mniejsze, gorszej jakości plony. A przecież chodzi nam o smak, nie o ilość.
🟢 Zobacz trendy ogrodowe sezonu 2025: aranżacje, kompozycje, inspiracje
Chemiczne przerzedzanie – czy warto?
W dużych sadach wykorzystuje się również środki chemiczne do przerzedzania zawiązków, jednak w ogrodach przydomowych najlepiej pozostać przy metodach ręcznych. Są bezpieczne, skuteczne i dają pełną kontrolę nad efektem. A co najważniejsze – nie niosą ryzyka przenawożenia czy uszkodzenia liści.
Czym grozi zaniechanie przerzedzania?
Pomijając aspekt jakości owoców, przeciążone drzewo może dosłownie złamać się pod własnym ciężarem. Cienkie gałązki nie są przystosowane do utrzymania kilkunastu dużych owoców, co prowadzi do ich pękania, a nawet uszkodzenia całego konaru. To z kolei otwiera drogę dla chorób i szkodników. Co więcej, brak przerzedzania zwiększa ryzyko tzw. alternacji – drzewo owocuje obficie co dwa lata, a w pozostałych niemal wcale.
Zdjęcie tytułowe: Aleksa / Adobe Stock