Dla wszystkich tych, którzy borykają się z mniejszym metrażem, ale nadal chcą pielęgnować monsterę, polecam odmianę Monkey Mask. Sama jestem w jej posiadaniu i wiem, że i wam się spodoba. Nie zapominajcie o tym, że lubi jedynie rozproszone światło słoneczne, które skrywa się za firankami lub przejrzystymi zasłonami. To przepiękna roślina o smukłych liściach, która dobrze rośnie przy optymalnej wilgotności - możecie ją stawiać w pokoju, gdzie jest akwarium lub macie włączony nawilżacz. Gdy położycie ją na stanowisku zacienionym, będzie wytężać swoje pędy ku znikomym promieniom słonecznym. W ten sposób otrzymacie suche strąki z pojedynczymi liśćmi. Ułóżcie ją w podłożu z keramzytem oraz nie zapomnijcie o dodatku torfu, który użyźni je.
Jak rozpoznać, że monstera regeneruje się sama? Prosty haczyk
Czasem zdarza się, że można pomylić się twierdząc, że roślina została zaatakowana przez chorobę grzybową. Miałam taką sytuację, jednak w porę uświadomił mnie kolega z branży ogrodniczej. Monstery mają silną wolę przeżycia, dlatego też potrafią same regenerować się, dopuszczając do pewnego zjawiska.
Zauważyliście może żółtawe pędy i liście na dole rośliny? W ten sposób sama "odrzuca" najsłabsze liście i odcina je od składników odżywczych. Skupia się jedynie na tych największych, gdy ma ograniczone zasoby.
Możecie spokojnie wyciąć lub wyrwać żółtawe pędy, które nie przydadzą się już waszej roślinie. Może robić to zwłaszcza wtedy, gdy jest pokaźnych rozmiarów i nie chce "rozmieniać się na drobne".
Czy monstera jest odporna na szkodniki i choroby grzybowe?
Monstera, jak wiele innych roślin, nie jest idealna, jeżeli chodzi o odporność na choroby grzybowe, pasożyty oraz inne szkodniki. Oczywiście, odpowiednio pielęgnowana nie daje zbyt dużo problemów, jednak warto dmuchać na zimne. Przed czym najczęściej ją chronimy? Sprawdźcie sami:
- wełnowce - to szkodniki, które tworzą białawą powłokę, powoli wysysając życie z liści i pędów monstery - najlepiej stosować preparaty na bazie parafiny, aby się ich pozbyć,
- przędziorki - tworzą charakterystyczną pajęczynkę, którą tworzą od spodu liści monstery - pojawiają się, gdy dokucza jej suche powietrze, bez widoków na szybkie podniesienie wilgoci,
- plamistość liści monstery - charakteryzuje się czarnymi plamami, które pokrywają powierzchnię liściową - można ją czasem pomylić z przemarznięciem rośliny, gdy znajdzie się w warunkach chłodniczych w sklepach ogrodniczych,
- suchość końcówek liści monstery - w tym przypadku warto pamiętać o systematycznym zraszaniu liści, jeżeli nie mamy możliwości postawienia jej obok nawilżacza.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: New Africa / AdobeStock