Gdzie kupić zdrowe cebulki tulipanów? Na co zwracać uwagę przy ich zakupie?
Odpowiedź na to pytanie nie rozwieje wątpliwości, gdyż nie ma złotej reguły, najlepszego producenta oraz sklepu z cebulami najwyższej jakości. Zanim kupimy cebulki tulipanów najlepiej jest obejrzeć je z bliska i najważniejsze - dotknąć.
Tylko z dużej i zdrowej cebuli wyrośnie piękny kwiat, dlatego też zawsze wybierajmy największe cebule. Małe cebulki wypuszczą jedynie liście i prawdopodobnie zakwitną dopiero w kolejnym sezonie.
Zdrowe cebule widać od razu - są duże i twarde, nie mają śladów uszkodzeń czy gnicia, skórka jest ciemna i nie łuszczy się. Zły wygląd jest spowodowany najczęściej złymi warunkami przechowywania. Nie należy także wybierać cebul z wyrośniętymi liśćmi bądź widocznymi małymi korzeniami.
▶ Zobacz także: Uprawa tulipanów
Kupując cebulki tulipanów w sprzedaży wysyłkowej musimy liczyć się z ryzykiem - jednak nie można wykluczyć tego kanału sprzedaży. Wiele firm ma w swojej ofercie prawdziwe perełki - cebulki rzadkie i niezwykle piękne. Przed zakupem w sklepie internetowym lub katalogu wysyłkowym warto poszukać informacji o firmie na internetowych forach ogrodniczych.
▶ Zajrzyj na nasze forum "Gdzie kupujecie cebule tulipanów?" i podziel się swoimi doświadczeniami.
Wybierajmy tylko zdrowe cebule tulipanów! |
Cebulki tulipanów - lepsze holenderskie czy polskie?
Większość cebulek tulipanów dostępnych w sprzedaży pochodzi z Holandii. Kraj ten od wieków jest największym ich producentem na świecie - co roku produkuje 1,2 miliarda cebulek! Nie powinniśmy się martwić czy holenderskie cebulki będą dobrze rosły w naszych ogrodach bo zdecydowana większość z nich doskonale jest przystosowana do naszego klimatu. Wiele cebul pochodzi z eksportu z innych krajów Unii Europejskiej, nieliczne zaś z uprawy w Polsce. Wciąż znacznie taniej jest sprowadzić cebule z zagranicy niż uprawiać je samemu. Na szczęście co roku liczba krajowych producentów cebul tulipanów wciąż rośnie. Warto je wybierać gdyż w naszym klimacie będą one rosły najlepiej!
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, fot. Frank Vincentz CC-BY-SA-3.0 Wikimedia Commons i Carolyn Forlee, Flickr.CC