"To będzie rok pomidora" – jakie nasiona wybrać i co będzie hitem w ogrodach? Wywiad z Joanną Legutko

Patronat
Artykuł powstał we współpracy z firmą W. Legutko
polskim producentem nasion warzyw, kwiatów i ziół.
To będzie rok pomidora. Wywiad z Joanną Legutko

Wybór odpowiednich nasion to klucz do udanej uprawy – zarówno w ogrodzie, jak i na balkonie. Co roku na rynku pojawiają się nowe odmiany, które dostosowane są do zmieniających się warunków klimatycznych i oczekiwań ogrodników. Jak wygląda proces ich selekcji? Które gatunki cieszą się największym zainteresowaniem? Jakie trendy kształtują rynek nasienny?

Na te i wiele innych pytań odpowiada Joanna Legutko – ekspertka w dziedzinie uprawy roślin i wiceprezeska firmy W. Legutko, od lat zajmującej się hodowlą oraz sprzedażą nasion. W rozmowie dzieli się swoją wiedzą o zmieniających się preferencjach konsumentów, wyzwaniach branży oraz ogrodniczych hitach na nadchodzący sezon.

Zapraszamy do lektury.

Posłuchaj
00:00
2

Hity sezonu ogrodniczego – co będziemy siać w 2025 roku?

Ogrodnictwo nieustannie się zmienia, a wraz z nim preferencje ogrodników. Co roku pojawiają się nowe odmiany warzyw i kwiatów, a trendy ogrodnicze kształtują się pod wpływem zmieniających się warunków klimatycznych, ekonomicznych oraz rosnącej świadomości ekologicznej. Jednym z kluczowych graczy w branży nasiennej jest firma W. Legutko, która od lat dostarcza ogrodnikom wysokiej jakości materiał siewny.

Nasza ekspertka
To będzie rok pomidora. I myślę, że teraz jest najlepszy czas, żeby zacząć myśleć o tym, jak nasz ogródek ma wyglądać i zacząć go planować. Informacji w Internecie jest bardzo dużo, także spokojnie można to zrobić samemu. Życzę czytelnikom udanych plonów, a młodym ogrodnikom sukcesów w pierwszych uprawach.
Joanna Legutko | Wiceprezes W. Legutko

Wywiad z Joanną Legutko

W poniższej rozmowie z Joanną Legutko zagłębiamy się w świat hodowli roślin, analizujemy zmieniające się potrzeby konsumentów i odkrywamy, jakie gatunki będą królować w ogrodach w tym roku.

● Mają Państwo w ofercie tysiące odmian nasion. Jak wygląda dobór i wprowadzanie nowych nasion czy odmian do uprawy? Czym się Państwo kierują?

W ofercie mamy kilka tysięcy różnych odmian i gatunków warzyw, kwiatów i ziół. Produkujemy je poprzez uprawy. Jest to hodowla twórcza i zachowawcza. Twórcza, czyli właśnie tworzenie nowych odmian. I szefem tego zespołu jest mój tata, dr inż. Wiesław Legutko, który jest głównym hodowcą. Dzięki niemu co roku na rynek wypuszczamy nowe odmiany warzyw i kwiatów. 

Jednak to wiąże się z wieloletnią pracą nad tymi produktami, ponieważ uprawa jednej odmiany trwa kilka lat. W związku z tym przez cały czas toczy się u nas kilkanaście programów. Inwestujemy w badania i doświadczenia. 

Od 1992 roku pielęgnujemy pozycję zaufanego dostawcy na rynku ogrodniczym. Źródłem naszego sukcesu jest praca u podstaw, blisko ziemi i z miłością do roślin. Wierzymy w pracę zespołową opartą o dokładne wsłuchiwanie się w potrzeby Klientów. Jednym z kluczowych czynników sukcesu jest wiedza twórcy firmy dr. inż. Wiesława Legutko. Zamierzamy ją kontynuować i dzielić się nią z innymi.

Jednocześnie też badamy opłacalność prowadzenia sprzedaży tych gatunków, które przez lata tracą zainteresowanie klientów. Na ich podstawie niejednokrotnie wycofujemy poszczególne serie z rynku. Powiedziałabym, że jest to otwarta księga, którą co roku trzeba przejrzeć, dokonać pewnych korekt, wprowadzić ciekawe nowości, badać rynek

Na przykład ten rok jest dla mnie rokiem pomidora. Wszyscy szaleją na ich punkcie, więc musieliśmy przygotować się i zabezpieczyć podaż, mamy ich zatem w ofercie bardzo dużo. Jest to duże wyzwanie, bo przygotowaliśmy wiele odmian, ale wizja naszej działalności jest taka, żeby zawsze oferować klientowi najbogatszy asortyment. 

W. Legutko / YouTube

● Proszę powiedzieć, jak zmieniały się preferencje kupujących? Co Państwo wycofywali z oferty, a co wprowadzali? 

Oczywiście podstawą naszego przedsiębiorstwa są warzywa. Dla działkowców bardzo ważne są własne plony. Powiedziałabym, że około 70% sprzedaży naszych produktów to rośliny przeznaczone do spożycia. Natomiast około 30% to kwiaty.

Z kwiatami jednak bywa różnie. Ciekawa sytuacja nastąpiła w czasie pandemii. Sprzedawaliśmy wtedy dużo nasion kwiatów, bo ludzie musieli pozostać w domach i „odkryli”, że mają ogródki, które w końcu mogli uprawiać. Natomiast teraz, kiedy mamy sytuację kryzysu ogólnogospodarczego, zauważamy, że z kolei 80% sprzedaży to są warzywa. Ewidentnie widać, że ludzie chcą mieć po prostu jedzenie w ogrodzie, w związku z czym sprzedaż kwiatów nieco spadła. 

Parę lat temu był ogromny boom na mieszanki nasion tworzących tak zwane łąki kwietne. Wiązało się to m.in. z dofinansowaniami. Dwa, trzy lata temu sprzedawaliśmy je tonami. Dzisiaj już jest mniejsze zainteresowanie tym produktem. 

Jeszcze wcześniej był z kolei boom na nasiona bio, z certyfikatami ekologicznymi. My też mamy tutaj farmę ekologiczną. Teraz jednak nastąpił powrót do tradycyjnych nasion. Wydaje mi się, że decyduje tu czynnik finansowy, bo ekologiczne są dwa razy droższe. 

Wyrośliśmy z pracy na polu - właśnie dlatego, tak bardzo nam zależy na ekologii. W uprawach i prowadzeniu biznesu zwracamy szczególną uwagę na ochronę natury i roślin... By przyszłość była piękna i zdrowa.

● Co by Pani poleciła właścicielom ogrodów na ten rok? Czy szykuje się jakiś hit? 

Jak wspomniałam, hitem będą pomidory. Uważam, że jest to naprawdę ciekawe warzywo, dlatego że daje wiele możliwości. Począwszy od tego, że możemy go uprawiać zarówno w warunkach szklarniowych, jak i na zewnątrz, to jeszcze mamy do wyboru różne kolory, kształty oraz zastosowania. Mamy pomidory, które nadają się wprost do robienia przecierów. Mamy pomidory koktajlowe, które są idealną słodką przekąską. Mamy odmiany, które na przykład potrafią ważyć do jednego kilograma. Z odmian kolorowych możemy zrobić sobie różnobarwną sałatkę czy ciekawy podwieczorek dla dzieci. 

Co istotne, pomidory są także łatwe w uprawie. Potrafią wyrosnąć nawet na piachu, więc nie jest to skomplikowana sprawa. W związku z tym ja bardzo polecam rozpoczęcie zabawy z ogrodnictwem właśnie od pomidorów. W Internecie można znaleźć dużo informacji, jak taką uprawę prowadzić, bo wiadomo, że tą rośliną trzeba się trochę zająć. Natomiast uważam, że nie jest bardzo wymagająca, a daje dużo przyjemności, ponieważ zbiory i później sam smak pomidora z własnego ogródka to jest jednak coś, czego nie można porównać np. z pomidorami z supermarketu. 

W. Legutko / YouTube

● Pomidory dobrze się też wpisują w coraz bardziej popularne uprawy balkonowe? 

Zdecydowanie tak. Mamy również taką serię w naszej ofercie, która się nazywa Balkony i Tarasy. To specjalnie dobrane gatunki przeznaczone do uprawy w donicach. Bo obalamy mit, że żeby uprawiać rośliny trzeba mieć ogród lub działkę. W donicach na balkonach można z powodzeniem uprawiać nie tylko kwiaty, ale też właśnie warzywa. Małe karłowe ogórki, papryczki, wspomniane pomidory, nawet fasolkę. Jeśli ktoś jest chętny i poszpera, to na pewno znajdzie takie produkty i z powodzeniem może założyć sobie ogródek na balkonie. 

● Koniec zimy i początek wiosny to czas, kiedy nawet w zwykłych marketach pojawiają się nasiona roślin. Jak nie zginąć w gąszczu tej oferty i czy warto tak wcześnie kupować nasiona?

Oczywiście nasiona to jest produkt, który kupuje się emocjonalnie. My staramy się układać to w kolejności alfabetycznej, żeby klienci też mieli łatwość w odnajdywaniu tego, co potrzebują. 

Na pewno trzeba pamiętać o tym, że jeżeli się już na przykład idzie kupić ogórki, to warto sobie kupić do tego koperek, bo możne nam się przydać przy późniejszym ich kiszeniu czy konserwowaniu. Więc w tym, że idziemy po jedną torebkę, a wychodzimy z kilkoma, nie ma nic złego. 

Początek roku to też najbogatszy wybór. Właśnie teraz dostaniemy wszystko, na czym nam zależy, za miesiąc towar będzie już przerzedzony. A nasiona są tak specyficznym towarem, którego nie da się doprodukować na bieżąco , zaczniemy to robić dopiero jesienią ze świeżych zbiorów.

Moja rekomendacja jest taka, żeby w tej chwili wykorzystać moment i naraz zaopatrzyć się we wszystko, czego potrzebujemy. Na pewno zawsze warto wziąć sobie coś, co spowoduje, że lekko się rozwiniemy, czyli na przykład jakiś gatunek lub odmianę, którego do tej pory nie uprawialiśmy. Nie bójmy się eksperymentować. Bo co roku się pojawiają nowe pomysły, nowe aranżacje. Co roku oferujemy też odmiany kwiatów w najpopularniejszych kolorach – może to być naszą inspiracją. 

Naszą firmę możemy rozwijać dzięki kolejnym pokoleniom sukcesorów, wnoszącym nowe inicjatywy i pomysły w segment rynku ogrodniczego. Chcemy wyznaczać trendy i wdrażać innowacje w detalicznej oraz hurtowej obsłudze rynku ogrodniczego. Dążymy do tytułu lidera rynku polskiego i jednego z kluczowych graczy na rynku europejskim.

● Czyli nasiona roślin, które można siać później, lepiej kupować pod koniec zimy i wczesną wiosną? 

Tak, bo to będą te same nasiona, co później. W tej chwili mamy świeżo zapakowany towar. Ja zawsze mówię, że nie jesteśmy fabryką cukierków – nasion nie produkuje się bez przerwy, tylko sezonowo. Są sytuacje, że mamy w magazynie kilka ton określonych nasion z danego zbioru i koniec. Niekiedy ten zapas może się skończyć już w styczniu

W tym roku może być problem z fasolami, bo ich produkcja na świecie spotyka się z dużymi wyzwaniami klimatycznymi. Podobnie jest z bobem. Więc jeśli mogę coś doradzić, to od razu zaopatrzyć się w fasolę, pomimo że sieje się ją w maju. Dlatego, że generalnie tego surowca ogólnie brakuje w firmach nasiennych. I to wszystko co jest, trafia na rynek teraz. Później może być problem z dostępnością, np. fasoli Złotej Saxy, którą wszyscy kochają i uwielbiają. 

Redakcja poleca
Pomidor Betalux
Pomidor Maskotka
Pomidor Malinowy Ożarowski
Pomidor Black Beauty

Czas na ogrodnicze wyzwania

Każdy sezon ogrodniczy niesie ze sobą nowe wyzwania i inspiracje. Jak pokazuje rozmowa z Joanną Legutko, tegorocznym hitem będą pomidory – wszechstronne, łatwe w uprawie i niezwykle satysfakcjonujące dla każdego ogrodnika, niezależnie od poziomu doświadczenia. Zmieniające się trendy pokazują, że coraz więcej osób szuka roślin użytkowych, które zapewnią zdrowe plony i radość z samodzielnej uprawy.

Bez względu na to, czy mamy ogród, działkę, czy jedynie balkon, warto już teraz zaplanować swoją zieloną przestrzeń i sięgnąć po nowe odmiany. Może to być rok ogrodniczych odkryć, eksperymentów i niezapomnianych smaków prosto z własnej grządki. Nie bójmy się próbować – natura potrafi wynagrodzić nas pięknymi plonami!

Zdjęcie tytułowe:  valkoinen7 / Adobe Stock


Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł do końca. Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera i obserwuj nas w Google News.

Obserwuj
Autor
Redakcja portalu Redakcja portalu

Redakcja ZielonyOgrodek.pl to zespół ogrodników i projektantów, który dzieli się z wami swoją praktyczną wiedzą i pomysłami na ogród. 

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Przycinanie roślin przed sezonem – zasady, terminy i niezbędne narzędzia
Komentarze

Zobacz nasz
Sklep ogrodniczy
sprawdź ofertę
Sklep Zielony Ogródek
Tagi
Najnowsze treści