Pomidor jest najpopularniejszym warzywem uprawianym przez brytyjskich ogrodników. Tak, wiem, że to nie warzywo, lecz owoc, ale zostawmy botaniczną pedanterię na boku. Na kruchej granicy między owocami a warzywami mamy bakłażany, papryczki chili, cukinie i ogórki, ale pomidory zawsze sadzimy w warzywniku.
Ich popularność jest zasłużona – któż nie kocha świeżych, jeszcze ciepłych od słońca pomidorów – owoców o skórce tak cienkiej, że ledwo utrzymującej sok i miąższ, które przy pierwszym kęsie pękają nam w ustach, dając odczuć ciepły, słodki, wytrawny smak, tak bardzo kojarzący się ze słońcem i dostatnim życiem?
Takich pomidorów nie można kupić w naszym kraju, ale przejdź się latem po dowolnym rynku w obszarze śródziemnomorskim, a znajdziesz co najmniej 20 dostępnych w sprzedaży odmian – wszystkie idealnie dojrzałe, wszystkie uprawiane pod palącym południowym słońcem, dzięki czemu ich smak ma złożoność i pełnię, do których ogrodnik z północnych krain może jedynie z trudem aspirować. Próbujemy jednak...
Pełny tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners` World Edycja Polska - Marzec-Kwiecień 2018 | |