Logo
Logo

Jak zaaranżować kocią dżunglę we własnym domu? Jak to zrobić pięknie i bezpiecznie?

Czy można szczęśliwie łączyć posiadanie kotów i dżungli pod jednym dachem?

Naturalnie! Jak to zrobić piękne i bezpiecznie podpowie Gosia Karczewska, autorka bloga "Ogród w doniczkach" oraz pierwszej w Polsce książki o roślinach nietoksycznych dla kotów – "Kocia dżungla. Rośliny bezpieczne dla kotów".

Spis treści
Rośliny i koty – czy można mieć jedno i drugie? Dlaczego koty gryzą liście? Dlaczego koty wyrzucają ziemię z doniczki? Co zrobić, jeśli chcemy zazielenić nasz dom, a mamy koty? 40 roślin doniczkowych, które są bezpieczne dla kotów! Jak zabezpieczyć rośliny przed kotami? Jak dodawać nowe rośliny do naszej kociej dżungli? Gdzie kupić książkę "Kocia dżungla"?

 

Rośliny i koty – czy można mieć jedno i drugie?

Domowe „dżungle” zyskują coraz więcej wielbicieli. Z każdym dniem przybywa osób, które pragną wprowadzić rośliny do swojego wnętrza. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ przebywanie wśród zieleni wpływa na nas bardzo korzystnie. Po pierwsze nas to relaksuje, uspokaja, a zielona barwa liści działa pozytywnie na nasz wzrok i pozwala nam naprawdę odpocząć. Po drugie rośliny wzbogacają powietrze w tlen, poprawiając jakość snu. A po trzecie rośliny ożywiają wnętrza i stanowią niezwykłą dekorację naszych domów.

Bardzo często zdarza się, że w domu, w którym są rośliny, są także i zwierzęta. W zależności od rodzaju zwierząt mają one bezpośredni lub pośredni kontakt z naszą domową dżunglą i ich relacja z roślinami także potrafi być różna.

Na uszkodzenia roślin najwięcej skarżą się właściciele kotów. Zrzucanie doniczek, kopanie w nich, gryzienie czy też drapanie liści jest bardzo częstym obrazkiem w takich domach. To, co jest najbardziej niebezpieczne w zachowaniu kota względem naszych roślin to gryzienie ich. Okazuje się bowiem, że bardzo wiele roślin ozdobnych jest toksycznych dla kotów i może wywołać poważne dolegliwości. Część z nich jest na tyle groźna, że może doprowadzić do trwałych szkód w organizmie.

Kocia dżungla - rośliny doniczkowe dla kotów
Źródło: Kocia Dżungla
To zdjęcie to idealny przykład na to, że koty potrafią gryźć liście. Tu Joey i nietoksyczna zielistka.

Dlaczego koty gryzą liście?

Musimy zdawać sobie sprawę z tego, iż koty gryzą rośliny głównie z dwóch powodów. Pierwszy to nuda. Kot, któremu nie poświęcamy tyle uwagi, ile on potrzebuje, bawi się różnymi rzeczami, w tym, zdarza się, że roślinami. Niektóre liście bardziej zachęcają kota do gryzienia czy drapania, jak na przykład chamedora czy zielistka, podczas gdy niektóre nie stanowią aż takiej atrakcji dla kotów (rozmaryn, paproć lub storczyk). To oczywiście nie znaczy, że żaden kot nie zacznie się nimi interesować, bo w przypadku kota nigdy nie wiadomo co mu przyjdzie do głowy.

Drugim powodem, dla którego koty podgryzają liście jest fakt, iż rośliny ułatwiają kotom pozbyć się kłaczków, które znajdują się w jego przewodzie pokarmowym. Dlatego tak ważny jest dla kotów dostęp do świeżej trawy, która mu w tym pomoże. Wybierając trawę bierzmy zawsze świeżą o miękkich źdźbłach, gdyż zbyt ostre mogą zranić język i przewód pokarmowy kota.

Niezależnie od faktu, że wybierzemy do naszego domu tylko rośliny nietoksyczne pamiętajmy, iż nie mogą ona stanowić pożywienia dla naszego kota. Dodatkowo rośliny te mogą podrażniać żołądek kotów i powodować problemy gastryczne.


Kocia dżungla - rośliny doniczkowe dla kotów
Źródło: Kocia Dżungla
Koty często muszą sprawdzić co stoi koło nich. Fibi często wącha rośliny, nie robiąc im żadnej krzywdy.

Dlaczego koty wyrzucają ziemię z doniczki?

Oprócz kotów-gryzoni istnieją również koty-kopacze, które mają obsesję kopania w doniczkach. Co ciekawe mam też w domu taki przypadek - Gina, siostra Josepha, czasem skubnie jakiś listek, czasem ukradnie go żeby się nim pobawić na ziemi, a czasem kopie. A jak kopie to przestać nie może dopóki nie wykopie przynajmniej połowy ziemi z doniczki.

Gina samym kopaniem nie uszkodziła nigdy roślin, nawet korzenie zawsze były całe. Ale po którymś razie, gdy ziemia była rozsypana wszędzie dookoła stwierdziłam, że to musi się skończyć. Pozwólcie proszę, że zdradzę Wam teraz mój tajemny sposób na to, żeby uniemożliwić kotu kopanie w donice.

Otóż na wierzch ziemi kładę duże kamienie i już. Tylko kamienie muszą być naprawdę duże, przez to ciężkie, i trzeba je ułożyć ścisło jeden obok drugiego, przykrywając całą powierzchnię ziemi w doniczce. Eksperymentowałam z różnymi metodami, ale ten okazał się być najlepszy. Trzeba pamiętać, że tak ułożone kamienie zatrzymują wilgoć w podłożu. Zatem przed kolejnym podlaniem trzeba dokładnie sprawdzić (najlepiej palcem) stan nawodnienia ziemi.

Kocia dżungla - rośliny doniczkowe dla kotów
Źródło: Kocia Dżungla
Liście zielistki są jednymi z najchętniej podjadanych liści. Dodatkowo ich długi kształt kusi koty do zabawy i ich drapania.

To w takim razie co należy zrobić, jeśli chcemy zazielenić nasz dom, a mamy koty?

Przede wszystkim postawmy na rośliny nietoksyczne dla kotów. Wybierajmy tylko takie, których ugryzienie przez kota nie wyrządzi mu krzywdy. Rośliny nietoksyczne dla kotów stanowią grupę roślin ozdobnych o pięknych liściach, różnych rozmiarach i wymaganiach, co sprawia, że na pewno wybierzemy idealne do naszych wnętrz. Podstawową kwestią wyboru odpowiedniej rośliny jest określenie ile słońca dociera do miejsca, w którym chcemy ją postawić.

Stanowisko słoneczne, półcieniste bądź cieniste determinuje wytypowanie konkretnego gatunku roślin. I tak na stanowiska mocno słoneczne proponuję sukulenty (harworsja, eszeweria) lub też bazylię czy ginurę. Są to rośliny kochające słońce, potrzebujące go do prawidłowego i zdrowego wzrostu. Jednak zdecydowana większość roślin woli światło rozproszone, które bezpośrednio nie dotyka wrażliwych na promienie słoneczne liści. Do takich roślin zalicza się areki, cissusy czy też maranty.

40 roślin doniczkowych, które są bezpieczne dla kotów!

W książce "Kocia Dżungla. Rośliny bezpieczne dla kotów" znajdziesz zdjęcia poniższych gatunków oraz wskazówki dotyczące ich uprawy w domu.

  1. Aspidistra (Aspidistra)
  2. Areka (Dypsis lutescens)
  3. Banan karłowaty (Musa acuminata)
  4. Bazylia (Ocimum basilicum)
  5. Chamedora (Chamaedorea elegans)
  6. Cissus rombolistny (Cissus rhombifolia
  7. Ciemnotka okrągłolistna (Pellaea rotundifolia)
  8. Dawalia (Davallia)
  9. Eszeweria (Echeveria)
  10. Eschynantus (Aeschynanthus)
  11. Fatsja japońska (Fatsia japonica/aralia)
  12. Fiołek afrykański (Saintpaulia)
  13. Fitonia (Fittonia)
  14. Hibiskus (Hibiscus)
  15. Ginura pomarańczowa (Gynura aurantiaca)
  16. Guzmania (Guzmania)
  17. Haworsja (Haworthia)
  18. Hoja różowa (Hoya carnosa)
  19. Kalatea (Calathea)
  20. Maranta (Maranta)
  21. Melisa lekarska (Melissa officinalis)
  22. Nefrolepis (Nephrolepis)
  23. Niedośpian (Hypoestes)
  24. Nolina wygięta (Nolina)
  25. Pachira wodna (Pachira aquatica)
  26. Patyczak (Rhipsalis cassutha)
  27. Peperomia kędzierzawa (Peperomia caperata)
  28. Peperomia kluzjolistna (Peperomia clusiifolia)
  29. Peperomia tępolistna (Peperomia obstusifolia)
  30. Peperomia zwisająca (Peperomia prostrata)
  31. Pilea Cadiera (Pilea cadierei)
  32. Pilea peperomiowata (Pilea peperomioides)
  33. Rozmaryn lekarski (Rosmarinus officinalis)
  34. Szlumbergera (Schlumbergera)
  35. Rozchodnik walcowaty (Sedum burrito)
  36. Solejrolia rozesłana (Soleirolia soleirolii)
  37. Stefanotis bukietowy (Stephanotis floribunda)
  38. Storczyk Falenopsis (Phalenopsis)
  39. Zielistka Sternberga (Chlorophytum comosum)
  40. Żywe kamienie (Lithops)
Kocią dżunglę można urządzić w każdym domu i to nie zależnie od ilości posiadanych kotów. Najważniejsze to wybierać rośliny nietoksyczne dla naszych zwierząt, ale i dopasować je do naszego wnętrza, do naszego stylu życia.

Jak zaaranżować kocią dżunglę we własnym domu
Źródło: Kocia Dżungla
Eszynantus prezentuje się niezwykle okazale wisząc w makramie. Roślina wisząc wysoko jest poza zasięgiem kotów.

Jak zabezpieczyć rośliny przed kotami?

Kolejnym kryterium naszego wyboru powinna być kwestia samego miejsca, które chcemy przeznaczyć na postawienie rośliny. W przypadku kotów bardzo dobrze sprawdza się powieszenie roślin w makramach. Aby powiesić taki rodzaj doniczek potrzeba haczyka zamontowanego w suficie, ale i można wykorzystać do tego celu karnisze wiszące nad oknami. Dobrze jest wybrać takie miejsce, dookoła którego nie ma szafek czy półek z których kot mógłby przeskoczyć i w ten sposób dostać się do naszej rośliny. Do takich makram polecam eszynantusy, zielistki i paprocie, czyli rośliny, które mają pokrój zwisający i nie osiągną dużych rozmiarów, przez co nie będą zbyt ciężkie na ich powieszenie.

Jeszcze jedną opcją na uchronienie naszych roślin przez kocimi zębami jest wykorzystanie kwietników. Materiał, kolor, czy też ich design należy do Was. Takie kwietniki stanowią piękną dekorację domu i warto o nich też tak pomyśleć. Jeśli chodzi o kwietniki stojące to radzę wybierać wysokie i stabilne, najlepiej z miejscem na kilka roślin obok siebie. Każde miejsce na doniczkę musi być zajęte, inaczej zrobi się eleganckie miejsce dla kota, a tego przecież nie chcemy. Fajnym rozwiązaniem są także różnego rodzaju kwietniki ścienne.

Jak zaaranżować kocią dżunglę we własnym domu
Źródło: Kocia Dżungla
Rośliny stojące na kwietniku są mniej narażone na kocie zęby i paznokcie. Nawet mój gryzoń Joey rezygnuje z takiego posiłku.

Kolejnym sposobem jest zamknięcie roślin w szklanych naczyniach, tworząc tak zwany ogród w szkle. Co ciekawe taki szklany ogródek możemy sobie sami wykonać. To jak on będzie wyglądać zależy tylko od naszej wyobraźni. W sklepach jest coraz szerszy asortyment roślin i ozdób, dedykowanych takim ogrodom lub lasom w szkle. Fajny efekt daje użycie piasku lub różnych kamyczków pomiędzy warstwami ziemi. Coraz modniejsze są szkła z wbudowanym źródłem światła w naczyniu, dzięki któremu posadzone rośliny są pięknie podświetlone i stanowią niezwykłą dekorację domu.

Wiele roślin bardzo dobrze rośnie w zamkniętych pojemnikach. Są to na przykład paprotki, fitonie czy chamedory. Ważne, aby wybierać rośliny, które lubią takie same warunki, dużą wilgoć i mają powolny wzrost. Styl kompozycji zależy od tego, jakie wybierzemy rośliny i dodatki do wnętrza. Istnieją mini ogrody zamknięcie w szkłach, w których są mini dekoracje i każdy detal jest przemyślany.

Dostosowujmy rośliny do warunków panujących w naszym domu, a nie odwrót. Uczmy się naszych roślin, patrzmy na nie, regularnie je sprawdzajmy pod kątem szkodników, ale i przy okazji obserwujmy czy na liściach nie ma śladów kocich zębów. Jeśli je znajdziemy – przestawmy roślinę w inne miejsce. I na koniec rada – jeśli już zobaczymy które rośliny dobrze u nas rosną to poszukajmy innych odmian tego samego gatunku. Dużo roślin nietoksycznych posiada swoje odmiany kolekcjonerskie o różnych wariegacjach. Warto choć jedną taką nietypową roślinę mieć w swojej kociej domowej dżungli.

Gosia
Jak zaaranżować kocią dżunglę we własnym domu
Źródło: Kocia Dżungla
Las w szkle to doskonała metoda na uchronienie roślin przez kotami, a jednocześnie niezwykła dekoracja wnętrza domu.

Jak dodawać nowe rośliny do naszej kociej dżungli?

Po przyniesieniu do domu roślinę najlepiej przesadzić od razu lub po krótkim czasie (do 2 tygodni). Dlaczego? Bo najczęściej rośliny są sprzedawane w ziemi produkcyjnej, które nie nadaje się do długiej uprawy roślin. Dodatkowo w ziemi potrafią być szkodniki roślin, a poza tym przesadzając mamy okazję przyjrzeć się korzeniom. Jeśli korzenie są zdrowe, żywe i bardzo wystają z doniczki to koniecznie przesadź roślinę do trochę większej doniczki. Przesadzając usuń tyle starej ziemi, ile jest to możliwe, nie przerywając korzeni. Koniecznie użyj umytej doniczki, posiadającej odpływ. Doniczkę plastikowa można „ukryć” w większej osłonce ceramicznej lub w koszu, który będzie stanowić dodatkową dekorację naszego domu.

Po przesadzeniu należy roślinę podlać i postawić ją w miejscu docelowym. Najlepiej odizolować nowo zakupione rośliny przez około 2 tygodnie. W tym czasie na roślinie powinny się już pojawić ewentualne szkodniki. Niestety nie zawsze jest osobne na to miejsce. Niemniej jednak jest to dobry sposób na uniknięcie zaatakowania innych, zdrowych roślin w naszej dżungli.

Po postawieniu rośliny w jej miejsce docelowe należy ją obserwować. Regularnie sprawdzać ją pod kątem szkodników lub oznak chorób. Każda roślina potrzebuje czasu na przyzwyczajenie się do nowych warunków. Zanim podlejecie zawsze sprawdźcie palcem czy ziemia w doniczce nie jest wilgotna (tylko trzeba wsadzić palce głębiej w ziemię, a nie tylko dotknąć).

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Gosia (@ogrodwdoniczkach)

Więcej praktycznych wskazówek, gotowych pomysłów i inspiracji oraz poradnik uprawy 40 roślin nietoksycznych dla kotów znajdziesz w mojej książce. Mam nadzieję, że przyczyni się ona do zwiększenia świadomości właścicieli kotów i zmniejszy liczbę zatruć kotów kwiatami domowymi. Liczę także, że zakochasz się w tych pięknych roślinach i zapragniesz je wszystkie mieć w swoim domu.
KOCIA DŻUNGLA Rośliny bezpieczne dla kotów
KOCIA DŻUNGLA
Rośliny bezpieczne dla kotów
To pierwsza w Polsce książka poświęcona w całości tematowi nietoksycznych dla kotów roślin domowych.
Kocia Dżungla autorstwa Małgorzaty Karczewskiej to pozycja obowiązkowa dla każdego posiadacza kota. W książce opisanych jest aż 40 gatunków roślin, które bez obaw można uprawiać w domu, a dodatkowo każda z tych roślin została opisana w kompleksowy sposób, odnośnie uprawy i pielęgnacji. Wszystkie te roślin autorka posiada w swoim domu i uprawia jest od lat, dlatego wszelkie informacje zawarte w książce są potwierdzone doświadczeniem.
KUP KSIĄŻKĘ ONLINE

 

Autor
Jak zaaranżować kocią dżunglę we własnym domu? Jak to zrobić pięknie i bezpiecznie?
Jak zaaranżować kocią dżunglę we własnym domu? Jak to zrobić pięknie i bezpiecznie?
Gosia Karczewska

Ogrodnicza optymistka, cieszy ją wszystko co zielone. Stylistka roślinna, autorka książki "Kocia dżungla". Jej konikiem są różnego rodzaju ogrody w doniczkach, zarówno domowe, jak i ogrodowe. W swoim ogrodzie ma mnóstwo kwiatów (szczególnie różowych), sam trawnik to morze koniczyn. Jest miłośniczką naturalnej uprawy własnych warzyw, uprawia je od ponad 10 lat. Prywatnie jest mamą przedszkolaka, 4 kotów, od niedawna szczeniaka, a także murarek i wielu innych stworzeń żyjących w jej ogrodzie.

Tagi