Lawenda to rodzaj do którego należy ok. 40 gatunków pięknych i pożytecznych roślin. Najbardziej znana jest lawenda wąskolistna (łac. Lavandula angustifolia), którą spotyka się pod nazwami lawenda wonna czy też lawenda bławatek. Surowcami zielarskimi z niej pozyskiwanymi są olejek eteryczny, kwiaty i ziele.
Zbiór jej kwiatów przeprowadza się kilkakrotnie – najczęściej w drugiej połowie lipca i w sierpniu. Należy to robić o poranku lub późniejszym popołudniem, aby ostre słońce nie powodowało zbyt mocnego parowania olejku eterycznego z ciętej przez nas rośliny.
Przepis na nalewkę z lawendy – prosty i pyszny!
Składniki do przyrządzenia nalewki z lawendy
- 7 łyżek kwiatów lawendy suszonej,
- 1 litr wódki 40%,
- 400 g miodu naturalnego, np. lipowego,
- 3 duże cytryny,
- 1 pomarańcza,
- 4 goździki,
- 3 szczypty imbiru.
Przygotowanie krok po korku
- Na dnie szklanego słoja układamy pocięte cytryny i pomarańczę, które wcześniej obraliśmy ze skórki (niektórzy radzą sparzyć je przed obieraniem).
- Owoce lekko uciskamy, aby wypuściły trochę soku po czym wsypujemy kwiaty suszonej lawendy, goździki i imbir.
- Wszystko zalewamy alkoholem.
- Słoik odkładamy w ciemne miejsce – możemy nim od czasu do czasu potrząsnąć, aby składniki lepiej się wymieszały.
- Po dwóch tygodniach dodajemy miodu i odstawiamy na jeszcze jeden tydzień.
- Po tym czasie nastawiamy nalewkę do leżakowania: przelewamy płyn przez gazę (filtrowanie) i wlewamy do butelek.
GOTOWE!
Fot. shaiith/Fotolia |
Nalewka z lawendy nadaję się do picia już po miesiącu od zaczęcia leżakowania, choć jak to z nalewkami bywa – im dłużej tym lepiej. Przyjęło się, że jest najlepsza po około jednym roku. Gotowy trunek powinien mieć ciemno-żółtą barwę!
Niekiedy możemy znaleźć zalecenia picia jej przy dolegliwościach takich jak: podwyższona nerwowość, napięcie mięśni, skurcze mięśni czy wzdęcia. Dodatkowo ma pomagać przy bólach głowy i depresji.
Tekst: Katarzyna Jeziorska, zdjęcie tytułowe: shaiith/Fotolia