Logo
Logo

10 roślin inwazyjnych i ekspansywnych, które znajdziesz w swoim ogrodzie

Rośliny inwazyjne mogą być rzeczywistym zagrożeniem nie tylko dla cennych ogrodowych okazów, ale także dla gatunków występujących w środowisku naturalnym. Wiele z nich – jak pokazuje historia – pojawiło się w wyniku nieudanych eksperymentów, nieprzemyślanej polityki lub fascynacji botaników.

Spis treści
Czym są gatunki inwazyjne? Czy są groźne dla innych roślin? Co zrobić, by rośliny inwazyjne nie opanowały naszego ogrodu? Jakie rośliny inwazyjne można spotkać w ogrodzie?

Czym są rośliny inwazyjne?

Rośliny ekspansywne łączy kilka cech: rosną znacznie szybciej od konkurencji i wytwarzają ogromną ilość nasion, które bardzo często mają nieprawdopodobną zdolność kiełkowania oraz przetrwania nawet w niekorzystnych warunkach. W rezultacie niepożądana zieleń szybko opanowuje znaczne powierzchnie, zagłuszając i doprowadzając do zamierania bardziej wartościowych gatunków. Walka z gatunkami inwazyjnymi jest trudna – zwykle usuwa się je ręcznie i jednocześnie stosuje chemiczne preparaty. Zdarza się jednak, że do dokładnego wyplenienia potrzeba kilku sezonów.

Make Your Life Greener / YouTube


Ogród pod kontrolą: Jak zapobiegać pojawieniu się "intruzów"?

  • nie można doprowadzać do zachwaszczenia upraw. Regularna walka z roślinami inwazyjnymi to podstawa;
  • w ogrodzie lepiej nie pozostawiać pustych, niezagospodarowanych miejsc. W taki sposób przyczyniamy się nie tylko do wzrostu stopnia zachwaszczenia, ale także pogorszenia jakości gleby;
  • lepiej unikać uprawiania ozdobnych ekspansywnych gatunków, szczególnie jeśli posiadamy mały ogród;
  • w miejscach narażonych na częste występowanie chwastów (np.: cieniste miejsca porośnięte podagrycznikiem) warto stosować ochroną agrowłókninę i warstwę ściółki. To nie rozwiąże całkowicie problemu, ale w dużym stopniu go ograniczy.
  • część z wymienionych poniżej gatunków powinno się usuwać nawet w oddaleniu od działki. W ten sposób nie dopuścimy do ekspansji na ogród.

Jakie rośliny ekspansywne można spotkać w ogrodzie?

barszcz sosnowskiego fot. Von Qwert1234 CC BY-SA 3.0 Wikimedia Commons
fot. Von Qwert1234 / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi)

– to zdecydowanie numer jeden wśród inwazyjnych roślin, opisywanych w polskich mediach. Jest nie tylko ekspansywny (zasiedla łąki, nieużytki a czasem trafia także do ogrodów), ale i niebezpieczny dla zdrowia. Posiada znaczną zawartość związków kumarynowych, powodujących poparzenia i alergie. Szczególnie toksyczny jest w słoneczne dni.

To nieudany eksperyment ZSRR, który powielono później także w Polsce. Roślina była badana pod kątem przydatności jako pasza. W ten sposób rozprzestrzeniła się na cały kraj.

Lepiej unikać zwalczania jej samemu. O występowaniu powinno się powiadamiać jednostki samorządowe.

żółtlica drobnokwiatowa fot. Algirdas Public Domain Wikimedia Commons
fot. Von Qwert1234 / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons

Żółtlica drobnokwiatowa (Galinsoga parviflora)

– to jeden z najpowszechniej spotykanych chwastów ogrodowych. Szybko rośnie (pełen okres wegetacyjny trwa zaledwie 6-8 tygodni) i potrafi zagłuszyć wiele cennych gatunków odobnych. Jedna roślina wykształca nawet kilkaset tysięcy nasion, rozsiewanych na znaczne odległości.

Dzisiaj trudno uwierzyć, że żółtlice sprowadzono w XVIII wieku do ogrodów botanicznych jako gatunek ozdobny. Pochodzi z Ameryki Środkowej i Południowej.

Zwalcza się ją ręcznie lub z pomocą herbicydów. Pomocny jest także klimat – roślina ginie już przy niewielkich przymrozkach.

Kolczurka klapowana fot. VP CC BY-SA 3.0 Wkimedia Commons
fot. User:VP / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons

Kolczurka klapowana (Echinocystis lobata)

– kuzynka dyni, czasem spotykana jest w ogrodach jako roślina ozdobna. Stąd rozsiewa się na nieużytki, pola i łąki. Jest przenoszony przez wiatr i drogą wodną.

To pnącze wytwarzające charakterystyczne mięsiste, pękające torebki. Łatwo może zagłuszać gatunki wolniej rosnące.

Pochodzi z Ameryki Północnej. Do Polski zostało przywleczone na początku XX wieku.

Rdestowiec ostrokończysty fot. Ancatdubh43 Public Domain Wikimedia Commons
fot. Ancatdubh43 / Flamenc / Public Domain / Wikimedia Commons

Rdestowiec ostrokończysty (Reynoutria japonica)

– to okazała bylina osiągająca 2-3m wysokości. Spotyka się ją na nieużytkach, działkach ROD, brzegach rzek, na polach i w ogrodach. Jeśli pozwoli się jej rozrosnąć, może zagłuszyć wszystkie gatunki znajdujące się w pobliżu.

Gatunek pochodzi z Azji. Do Europy sprowadził go holenderski botanik Siebold w latach 20-tych XIX wieku. Początkowo ceniono ją jako roślinę ozdobną i miododajną. Szybko pojawiły się jednak problemy z jej ekspansywnością.

Rdestowiec szybko odnawia się, nawet po ścięciu. Skuteczna walka polega na jednoczesnym usuwaniu mechanicznym oraz stosowaniu chemii.

podagrycznik fot. Kristian Peters CC BY-SA 3.0 Wikimedia Commons
fot. Kristian Peters / Fabelfroh / CC BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons

Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria)

– to jedna z najbardziej inwazyjnych roślin spotykanych w ogrodach. Lubi stanowiska częściowo zacienione i wilgotne, próchnicze gleby.

W Polsce jest znana od wieków. W średniowieczu sprzedawano ją jako warzywo. Obecnie wykorzystuje się ją w ziołolecznictwie.

Jest ciężka do wyplenienia – odrasta nawet z niewielkich fragmentów korzeni. Najlepiej stosować jednocześnie chemię (przynajmniej kilka oprysków w ciągu 2-3 tygodni) i intensywne pielenie.

pokrzywa fot. Karen Andrews - Pixabay.com
fot. Karen Andrews - Pixabay.com

Pokrzywa zwyczajna (Urtica doica)

– to nasz rodzimy chwast, łatwo przystosowujący się do zmiennych warunków i trudny do usunięcia. Czasem traktuje się go jako wskaźnik gleb bogatych w azot.

Dawniej pokrzywę wykorzystywano we włókniarstwie. Dziś to ceniona roślina lecznicza (wykazuje doskonałe działanie oczyszczające) i dodatek do potraw. W ogrodzie często służy do wytwarzania ekologicznych preparatów na choroby i szkodniki.

Aby ja usunąć trzeba wykopać kłącza. Nie warto jej niszczyć, lepiej ją zaakceptować i wykorzystywać jej cenne właściwości!

dąb czerwony fot. PublicDomainPictures
fot. PublicDomainPictures

Dąb czerwony (Quercus rubra)

– to niezwykle dekoracyjne drzewo spotykane jest w środowisku naturalnym - w lasach, ogrodach oraz parkach. W przydomowym ogródku nie jest zagrożeniem, jednak stanowi problem dla polskich lasów, stąd traktowany jest jako roślina szkodliwa.

Dąb czerwony został sprowadzony do Europy kilkaset lat temu z Ameryki Północnej. Jest ekspansywny i zagłusza nasze rodzime dęby. Rośnie szybciej od nich i wcześniej owocuje.

Z uwagi na swoje walory dekoracyjne (kopulastą koronę, pięknie przebarwiające się czerwone liście i kuliste żołędzie) jest często sadzony w parkach i ogrodach.

perz fot. lantapix - Fotolia.com
fot. lantapix - Fotolia.com

Perz właściwy (Elymus repens)

– to kolejny rodzimy chwast pól i ogrodów (zwłaszcza trawników). Rozprzestrzenia się przez kłącza i jest bardzo trudny do usunięcia. W dodatku wykazuje właściwości allelopatyczne – wytwarza związki, które opóźniają wzrost innych gatunków.

Jednocześnie jest to roślina lecznicza, wpływająca m.in. na oczyszczenie krwi. Dawniej – w czasach głodu – dodawano ją do chleba. Dzięki temu chleb był bardziej pulchny i słodszy.

Bardzo trudno go zwalczyć. Należy kilkukrotnie wykonać głęboka orkę i usunąć wszystkie kłącza! Można także zastosować herbicyd do zwalczania chwastów jednoliściennych lub środek totalny.

nawłoć kanadyjska fot. Hans Braxmeier - Pixabay.com
fot. Hans Braxmeier - Pixabay.com

Nawłoć kanadyjska (Solidago canadensis)

– to pięknie kwitnąca bylina pochodząca z Ameryki Północnej. W Europie jest znana od XVII wieku. Czasem uprawia się ją na ogrodowych rabatach kwiatowych. Zwykle porasta łąki i nieużytki, zagłuszając i wypierając rodzime gatunki.W wielu krajach znajduje się na czarnej liście gatunków inwazyjnych!

To cenna roślina miododajna. Kwitnienie zaczyna się w lipcu i trwać może do października, najbardziej intensywne jest od połowy sierpnia do końca września.

Nawłoć zwalcza się przez koszenie (w maju i sierpniu) przez kilka kolejnych lat.

miechunka rozdęta fot. Hans Braxmeier - Pixabay.com
fot. Hans Braxmeier - Pixabay.com

Miechunka rozdęta (Physalis alkekengi)

– bylina wytwarza przepiękne, pomarańczowo owocostany, wyglądające jak chińskie lampiony. To niesztampowa ozdoba rabat i sposób na zagospodarowanie miejsc, a pędy po zasuszeniu stanowią kolorowy dodatek do suchych bukietów.

Trzeba jednak uważać. gdy w dobrych warunkach roślina rozrasta się w sposób niekontrolowany i później trudno ją usunąć. Choć zimą część nadziemna rośliny obumiera, to na wiosnę odradza się z podziemnych kłączy. Najlepiej uprawiać ją dużych pojemnikach (można np.: zakopać je w ziemi).

Owoce są niejadalne i niesmaczne, w przeciwieństwie do miechunki peruwiańskiej.

Tekst: Michał Mazik, zdjęcie główne: ASSY - Pixabay.com

Autor
10 roślin inwazyjnych i ekspansywnych, które znajdziesz w swoim ogrodzie
10 roślin inwazyjnych i ekspansywnych, które znajdziesz w swoim ogrodzie
Michał Mazik

Piszący ogrodnik, autor artykułów, kalendarzy i poradników ogrodniczych. Dawniej zakładał ogrody i produkował zieleń, dziś pisze o...ogrodach i produkcji zieleni. Tata na (prawie) cały etat. W ogrodzie uwielbia naturalność i dzikość. Popularyzuje ekologiczne metody pielęgnacji wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Zwolennik Zero Waste w domu i w ogrodzie.

Tagi
 
Powiązane tematy
Zwiń Pokaż więcej (8)

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl