W ogrodach najczęściej stawia się na typowe oświetlenie – reflektory i lampy solarne. Fakt, wybór na rynku jest tak duży, że można znaleźć interesującą nas formę, pasującą do stylu urządzania i ogólnej charakterystyki ogrodu. Warto jednak rozejrzeć się za nietypowym oświetleniem, niektóre z poniższych pomysłów można samemu zrealizować. Możliwości jest dużo – natomiast fakt, że jest to oświetlenie niesztampowe, klimatyczne, jest nie do zaprzeczenia.
1. Kolorowe żarówki
Taka powiększona wersja świateł choinkowych często zdobi zadaszone elementy małej architektury (altany, balkony i ogrody zimowe). Kolorowe światło daje nocą ciekawy efekt – to swego rodzaju zabawa kolorami. Bardziej „zrównoważoną” formą jest łańcuszek z żarówek tradycyjnych – białych. W tym wypadku oświetlenie jest bardziej jaskrawe, mocniejsze.
2. Ażurowe lampiony
W sprzedaży dostępne są różnorodne reflektory w ażurowych pojemnikach, np.: koszach. Niekiedy są to nawet lampy solarne. Światło wydobywające się z otworów nadaje ogrodowi niepowtarzalnego charakteru, a jednocześnie nie męczy tak wzroku jak lampy odsłonięte (nawet te matowe). Zobacz
Fot. moerschy/Pixabay |
3. Świecące pnie
To wymaga trochę pracy, ale efekt wart jest starań. Pnie trzeba wyżłobić w środku i umieścić w nich reflektory. Powinny także posiadać kilka szczelin, przez które będzie wydobywać się światło. Takie dekoracje dają niesamowity efekt. Zobacz
4. Świecące donice
To jedna z prężniej rozwijających się technologii ogrodniczych, coraz częściej wykorzystywanych w ogrodach (nie tylko nowoczesnych). Takie donice uwypuklają walory dekoracyjne uprawianej w nich zieleni a przy okazji dają nie najgorsze światło (są dostępne w rożnych kolorach). Najczęściej ustawia się je na przestronnych balkonach, tarasach – oraz rzędowo wzdłuż nawierzchni. Zobacz
Fot. Westwig |
5. Lampa naftowa
To świetny i niedrogi sposób na dekorację światłem i stworzenie urokliwego zakątka, zwłaszcza w ogrodach rustykalnych. Warto odrestaurować lampę i nadać jej drugie życie jako oświetlenie tarasu lub altany. Zamiast nafty można oświetlić je świeczką typu tealight lub na baterie.
Tekst: Michał Mazik, zdjęcia: Westwig.pl