- Jak obrzeża chronią powierzchnię i rośliny w ogrodzie?
- W jaki sposób obrzeża mogą zdobić ogród?
- Przykładowe obrzeża betonowe – Flesz, Treo, Modern II
- Jakie wysokości obrzeży wybrać?
Obrzeża i palisady betonowe pełnią szereg zróżnicowanych funkcji. Mają przeznaczenie konstrukcyjne, ochronne, a także czysto estetyczne i wizualne. Choć często są postrzegane jako dodatkowy i nieobowiązkowy element wykończenia, okazuje się, że bez nich ciężko wyobrazić sobie jakikolwiek projekt aranżacji zieleni.
Po pierwsze ochrona
- Pierwszą i najważniejszą funkcją obrzeży jest ta ochronna. Określają one zwykle granice nawierzchni, a jednocześnie budują jej ramy. To od nich rozpoczynamy układanie betonowych ścieżek czy podjazdów. To dzięki nim ostatecznie nawierzchnia zyskuje stabilność, a płyty czy kostki nie rozsuwają się na boki pod wpływem obciążeń czy innych czynników.
- Obrzeża i palisady chronią nawierzchnię w jeszcze inny sposób. Stanowią one granice dla zieleni ogrodowej, dzięki czemu rośliny nie wyrastają na nawierzchni. Ta ochrona działa również w drugą stronę.
- Obrzeża i palisady, które wystają nieco ponad nawierzchnię, chronią zieleń nasadzoną w pobliżu podjazdów czy placyków przed rozjeżdżaniem.
- W pagórkowatym terenie obrzeży i palisad użyjemy również, aby zapobiec osypywaniu się ziemi na alejki, ścieżki czy schody z wyżej umiejscowionych rabat.
Nienaganna ozdoba
Niektóre bordery umożliwiają również sprytny montaż oświetlenia. Doskonałym przykładem jest tu obrzeże Flesz. Ma ono kształt litery „L”, pod której daszkiem umiejscowiono specjalne wcięcie na taśmę LED. Po jej zainstalowaniu krawędź ścieżki uzyska nocą subtelne podświetlenie, dzięki czemu wieczorem poruszanie się po ogrodzie czy wokół domu stanie się bezpieczniejsze.
Podświetlenie obrzeży to jednak nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale również szansa na nadanie naszemu ogrodowi magicznego charakteru. Doskonale nadają się do tego taśmy LED RGB, które mogą świecić na wiele kolorów. Skoro przy estetyce jesteśmy, to warto zaznaczyć, że obrzeża porządkują przestrzeń otoczenia naszego domu, oddzielając alejki, chodniki, podjazd czy taras od terenów zielonych. Stają się tym samym częścią aranżacji i dopełniają wygląd ogrodu.
Oprócz obrzeża Flesz, warto zwrócić też uwagę na Treo. To jedno z bardziej „ekstrawaganckich” obrzeży. Posiada nietypową, drobnoutwardzaną fakturę. Jego charakterystyczną cechą są również pionowe linie, które wizualnie dzielą każdy element na trzy części, oraz fazowanie przebiegające wzdłuż górnej krawędzi elementu. Jeszcze bardziej ascetyczne w wyglądzie jest obrzeże Lingo. Posiada ono gładką fakturę i prostokątny kształt. Wyróżnia je bezfazowa krawędź oraz masywność, dlatego idealnie zaprezentuje się w sąsiedztwie wielkoformatowych płyt.
Równie uniwersalne zastosowanie posiada obrzeże Modern II. Występuje ono w odcieniach szarym, stalowym, grafitowym oraz brązowym. Neutralny wygląd tego bordera sprawia, że fantastycznie uzupełnia on praktycznie każdego rodzaju płyty czy kostki. Jego charakterystyczną cechą jest to, że składa się z kompletu czterech trapezowych elementów o łącznej długości jednego metra. Za jego pomocą ułożymy zarówno proste odcinki, jak i łuki.
A co z wysokością?
Standardowa wysokość obrzeży wynosi około 28-30 cm, a to czasem za mało. W niektórych aranżacjach warto więc rozważyć użycie palisad, takich jak np. Hestra z elementami o wysokości 40, 60, 80 i 100 cm. Palisada Hetra to dość uniwersalny element, który idealnie sprawdza się jako obrzeże czy murek ogrodowy w pagórkowatym terenie. Z jej pomocą można budować również rabaty i donice. Elementy Hestra występują w trzech uniwersalnych kolorach – stalowym, grafitowym i brązowym, dlatego spokojnie można ich użyć w niemal każdej współczesnej aranżacji.
Choć na pierwszy rzut oka obrzeża mogą wydawać się zbędne, mają wiele zastosowań i funkcji. Niektóre z nich są bardziej oczywiste, inne nieco mniej. Przede wszystkim jednak są one ważnym elementem każdej aranżacji, gdyż porządkują przestrzeń, nadają jej ramy, a także zapewniają harmonię wizualną.
Tekst i zdjęcia: materiały prasowe Polbruk