Czy ptaki trzeba dokarmiać zimą?
Zimą naturalne źródła pożywienia stają się dla ptaków trudniej dostępne. Zmarznięta ziemia, przysypane śniegiem nasiona, brak owadów – to wszystko sprawia, że wiele gatunków ogrodowych, takich jak sikorki, wróble, dzwońce czy kosy, ma utrudniony dostęp do jedzenia. Czy to oznacza, że powinniśmy dokarmiać je zawsze i wszędzie? Niekoniecznie.
Eksperci są zgodni: dokarmianie ptaków ma sens tylko wtedy, gdy warunki pogodowe rzeczywiście utrudniają im zdobycie pożywienia. Intensywne mrozy, duże opady śniegu i długotrwała pokrywa lodowa to sygnał, że ptaki potrzebują naszej pomocy. Natomiast w cieplejsze dni czy jesienią i wczesną zimą, gdy jedzenia jeszcze nie brakuje, lepiej wstrzymać się z karmieniem, by nie zaburzyć ich naturalnych zachowań.
Kiedy rozpocząć dokarmianie ptaków?
Nie ma jednej konkretnej daty, od której powinno się zacząć dokarmianie ptaków. Najważniejsze to obserwować pogodę. Zaczynamy dopiero wtedy, gdy przychodzą silne mrozy, śnieg utrzymuje się przez wiele dni, a naturalne źródła pokarmu są niedostępne. To zwykle przypada na przełom grudnia i stycznia, ale bywa, że już w listopadzie trzeba reagować.
Jednocześnie bardzo ważne jest, aby jeśli już zaczniemy dokarmiać, robić to regularnie. Ptaki przyzwyczajają się do miejsca, w którym codziennie znajdują pożywienie. Jeśli nagle przestaniemy je karmić w czasie mrozów, mogą nie zdążyć znaleźć alternatywy i nie przeżyć nocy.
Czym karmić ptaki, by im nie zaszkodzić?
Nie każdy pokarm, który wydaje się odpowiedni, będzie dobry dla ptaków. Najczęstszym błędem jest podawanie im resztek z kuchni – chleba, bułek, ciastek czy solonych nasion. Taki pokarm może prowadzić do biegunek, zaburzeń trawiennych, a nawet śmierci.
Najlepsze będą naturalne produkty bogate w tłuszcze i energię:
-
Nasiona słonecznika (łuskane i niełuskane) – uwielbiane przez sikory i dzwońce.
-
Orzechy (niesolone, rozdrobnione) – źródło tłuszczu, idealne dla kowalików.
-
Łój wołowy, kule tłuszczowe bez siatek – świetne dla sikor, dzięciołów i pełzaczy.
-
Ziarna zbóż, proso, owies – dla wróbli, mazurków i gołębi.
-
Rodzynki, jabłka, suszone owoce – dla kosów, kwiczołów i szpaków.
Unikaj produktów solonych, przetworzonych, spleśniałych i słodzonych. Takie jedzenie nie tylko nie pomoże, ale może poważnie zaszkodzić ptasim układom pokarmowym.
Jak wybrać karmnik i gdzie go zawiesić?
Dobry karmnik to nie tylko estetyczna dekoracja ogrodu, ale przede wszystkim bezpieczne i praktyczne miejsce, do którego ptaki będą chętnie wracać. Wybierając karmnik, zwróć uwagę na:
-
stabilną konstrukcję odporną na wiatr i śnieg,
-
daszek chroniący karmę przed deszczem i śniegiem,
-
łatwość czyszczenia (to kluczowe dla zdrowia ptaków).
Najlepszym miejscem na karmnik będzie osłonięta przestrzeń w ogrodzie lub na balkonie, z dala od drapieżników i hałasu. Karmnik nie powinien znajdować się zbyt blisko szyb – grozi to kolizją ptaków z szybą – ani zbyt nisko, by koty nie miały do niego dostępu.
Czy można dokarmiać ptaki bez karmnika?
Jak najbardziej! Nie trzeba mieć tradycyjnego karmnika, by wspomóc ptaki zimą. Pokarm można wysypać bezpośrednio na parapecie, drewnianej desce, pniaku czy pod dachem altanki. Ważne jednak, by miejsce było czyste, suche i regularnie sprzątane z resztek pokarmu oraz odchodów.
W sklepach dostępne są też specjalne kule tłuszczowe, które można zawiesić na gałęziach lub w okolicach okien. Uważaj jednak na siateczki – ptaki mogą się w nich zaplątać. Bezpieczniej jest wyjąć kulę i umieścić ją w metalowym koszyczku lub specjalnym dozowniku.
Dlaczego higiena jest tak ważna?
Dokarmianie ptaków to nie tylko kwestia dobrej woli, ale też odpowiedzialności. Brak higieny w karmniku może prowadzić do rozprzestrzeniania się chorób takich jak salmonelloza, która potrafi w krótkim czasie zdziesiątkować lokalną populację ptaków.
Dlatego tak ważne jest, by:
-
regularnie opróżniać i myć karmnik,
-
nie zostawiać resztek spleśniałego jedzenia,
-
nie dopuszczać do zamoczenia karmy,
-
wymieniać karmę co kilka dni, nawet jeśli ptaki jej nie zjadły.
Co jeszcze można zrobić, by pomóc ptakom zimą?
Poza karmieniem, warto też zadbać o dostęp do wody – to rzadkość zimą, a ptaki potrzebują jej codziennie. Wystarczy płytki pojemnik z czystą wodą, który nie zamarznie (np. dzięki podgrzewaczowi lub częstej wymianie).
Dobrze jest też zostawić część ogrodu w stanie „dzikim” – z przekwitniętymi bylinami, krzewami z owocami i gęstymi żywopłotami. Naturalna roślinność to nie tylko źródło pokarmu, ale i schronienie przed mrozem i drapieżnikami.
Zdjęcie tytułowe: Yasonya / Adobe Stock