Ogród z kulistymi akcentami | Reportaż ogrodowy

Ogród Magdaleny i Darka jest bardzo młody – powstał w czerwcu 2015 r. Ale już teraz przydomową przestrzeń wspaniale ozdabia przemyślana i perfekcyjnie wykonana mała architektura ogrodowa, w której dominują kuliste ozdoby.

Posłuchaj
00:00
36

Ten ogród to prawdziwe cacko. Tworzenie go było niczym cyzelowanie carskiego jaja Fabergê. Praca wymagała kunsztu, bo liczyły się szczegóły i najwyższej klasy materiały. Na piękne detale postawili nacisk właściciele, a mając je teraz w przydomowej przestrzeni, cieszą nimi oczy i cierpliwie czekają aż rośliny podrosną.

Kunszt ogrodniczy widać tu na każdym kroku, zarówno pod względem estetycznym, jak i funkcjonalnym. Na razie uwagę przykuwają głównie wysmakowane elementy małej architektury ogrodowej, na przykład wspaniały drewniany taras z zacienioną płótnem pergolą i wypoczynkowy placyk z hamakiem, nazwany przez właścicieli „gabinetem”. Przytarasową przestrzeń wzbogacają dekoracyjne kule z białego betonu i podniesione rabaty „wyściółkowane” marmurowym kruszcem. Całości dopełniają ładne nawierzchnie utwardzone i różnorodne oświetlenie.

Staranne projektowanie

Działka zajmuje powierzchnię 952 m2 i znajduje się na skraju podmiejskiej miejscowości. Przestrzeń za ogrodzeniem często smagają wiatry, więc właściciele musieli z tym coś szybko zrobić.

Postanowiliśmy otoczyć ogród ramą z ładnych roślin, by w ten sposób stworzyć zaciszną prywatną przestrzeń – opowiada Magdalena. – Każdy potrzebuje trochę intymności i spokoju! W zielonej ramie niekoniecznie miały rosnąć same iglaki. Chciałam mieć kilka drzew liściastych, żeby rzuciły na działkę trochę cienia. No i jeszcze wkoło tarasu róże, róże, róże! Marzyłam, żeby wszędzie pachniało i kwitło. Do róż dołączyłam piwonie i hortensje, bo to też są moje ulubione kwiaty, i koniecznie trawy ozdobne. Nie poprzestawałam na samych kwiatach i trawach. Potrzebowałam trochę krzewów jagodowych, takich jak borówki amerykańskie i maliny, oraz przytulnego gabinetu ogrodowego, czyli placyku wypoczynkowego z tyłu działki. To najintymniejsze miejsce ogrodu przylega zresztą do domowego gabinetu męża. Darek natomiast chciał mieć w ogrodzie fontannę, bo dla niego to bardzo relaksujący element. Na początku zamierzałam założyć ogród sama, tak jak czuję. Ale mąż współpracuje zawodowo z architektką krajobrazu i to ją poprosił o fachową pomoc.

ogród z kulistymi akcentami
To Darek chciał mieć w ogrodzie fontannę. Samodzielnie wykonał ją w betonowej kuli o średnicy 40 cm i umieścił tuż przy tarasie i tarasowym wejściu do jadalni. Do utworzenia obiegu zamkniętego wody wykorzystał budowlaną kastrę oraz pompę o niedużej mocy (strumień wody miał tylko delikatnie rozlewać się po kuli, nie bić wysoko w niebo). Kastrę zagłębił w podniesionej rabacie, a do jej zamaskowania użył siatki i włókniny, na których ułożył biały żwir. Obieg wody uruchamia elektryczny włącznik, zamontowany w domu.

Kuliste akcenty

Darek, dobrze znając podejście do pracy i dotychczasowe realizacje znajomej specjalistki, nie miał żadnych wątpliwości, że ona powinna zaprojektować funkcje i wygląd ogrodu. Postąpił słusznie, ponieważ nieduży areał pozornie jest prosty w urządzaniu.

Celowo oddałem architektce zaplanowanie nie tylko nawodnienia i roślin, ale przede wszystkim utwardzonych nawierzchni oraz oświetlenia – mówi właściciel. – Chciałem, żeby te elementy połączyła w spójną całość. Teraz każda strefa ogrodu pasuje do reszty, a przy tym jest superfunkcjonalna. Kiedy powiedziałem o fontannie, projektantka zasugerowała zastosowanie gotowej betonowej kuli. Spodobał mi się ten pomysł i potem sam przerobiłem kulę na źródełko z pompką, zanurzoną w kastrze budowlanej wypełnionej wodą. Fontannę umieściłem w podniesionej rabacie tuż przy tarasie i jadalni, więc słyszymy szmer wody. Podobne kule, tyle że bez funkcji płynącej wody, zaplanowaliśmy w innych miejscach, między innymi przed frontem domu i w ogrodowym gabinecie. Trzy z nich mają średnicę 40 cm, a jedna – 70 cm. Okrągłe są niektóre ogrodowe lampy oraz naturalne żwiry rzeczne i kruszywo z białego marmuru. To ostatnie udało mi się kupić niedaleko na wyprzedaży u kamieniarza. Jest bardzo dekoracyjne. Zastosowałem je, bo chciałem dobrze wyeksponować podniesione donice i rabaty przy domu.

ogród z kulistymi akcentami
Na początku właścicielom wydawało się, że wybrukowane miejsce na ognisko nie będzie potrzebne, choć zasugerowała je projektantka ogrodu. Na szczęście, jeszcze podczas prac brukarskich Darek kupił przenośne stalowe palenisko na nóżkach (wyposażone w wyjmowany ruszt ze stali nierdzewnej), które podczas grillowania od razu zniszczyło trawę. Po tym zdarzeniu właściciel polecił brukarzom wykonanie z betonowej kostki zgrabnego placyku. I placyk, i palenisko mają okrągły kształt. Ten prosty, dekoracyjny element, nawiązujący do kul z betonu, zajmuje centrum trawnika.
ogród z kulistymi akcentami
Kuliste akcenty są motywem przewodnim dekoracji na kwietnikach. Obok największej kuli z betonu o średnicy 70 cm, właściciele ulokowali lampę o kulistym kształcie oraz okrągłe kamienie z marmuru. Ich rozmiary potęguje nawierzchnia z drobnych kamyków (również z białego marmuru). Przy schodach na taras właściciel zastosował inny rodzaj kruszcu, który dekoracyjnie ułożył, a na końcu zespolił specjalną żywicą (dzięki temu grys się nie przemieszcza podczas chodzenia).

Ozdobna mała architektura

Dopracowanym elementem przestrzeni są nawierzchnie z kostki betonowej, czyli podjazd do garażu, ścieżki oraz wybrukowane obrzeża klombów. Układano je według schematu zawartego w projekcie ogrodu. Podobnie stało się z oświetleniem, które mając aż 5 stref operacyjnych, wspaniale wydobywa urok przydomowej przestrzeni po zapadnięciu zmroku. Kiedy jest jasno, z daleka widać rabaty wyłożone wspomnianym już białym kruszcem marmurowym, albo rzecznym żwirem o dużej gradacji (użyto go na rabatach bocznych, wzdłuż ogrodzenia). Część z nich znajduje się na poziomie gruntu, a część na poziomie podwyższonego tarasu.

Zastosowanie podniesionych kwietników jest zgodne z popularnymi w mniejszych ogrodach zabiegami architektonicznymi, mającymi za zadanie trochę oszukać oko widzów. Poprzez zróżnicowanie poziomów, albo linie ukośne, albo utworzenie regularnego rytmu, małe przestrzenie wydają się większe niż w rzeczywistości. Tu ten zabieg potęguje ozdobna nawierzchnia rabat z białego marmuru. Rozciąga optycznie przestrzeń, ale też podkreśla szlachetny wygląd rozległego tarasu, wykonanego z wyjątkowo trwałego egzotycznego drewna denya. Magda i Darek potraktowali taras jako kolejny niezwykle ważny element małej architektury ogrodowej. Zaprojektowali go sami.

ogród z kulistymi akcentami
Taras ma wygodną jadalnię i kącik wypoczynkowy z narożną kanapą. Strefę rekreacyjną od maja tego roku osłania pozioma, zwijana ręcznie, roleta z odpornej na pogodę impregnowanej tkaniny.
ogród z kulistymi akcentami
W najintymniejszym miejscu działki jest gabinet ogrodowy z hamakiem. Znajduje się za domem, tuż przy tylnej odnodze rozległego tarasu. Ozdabiają go – kamienisty placyk z białą nawierzchnią i kulistymi motywami, w tym obowiązkowo z dyskretnym oświetleniem w kuli, placyk z betonowych płyt i trawiastymi fugami. Rozproszony cień rzuca na nie czerwonolistny klon japoński.
ogród z kulistymi akcentami
Pierwszy ciąg rabat biegnie wzdłuż ogrodzenia. Ma opływowy kształt, nawiązujący do łukowatego kształtu dachu i okapu oraz schodów do budynku. Drugi ciąg z roślinami ozdobnymi okala dom, taras i podjazd. Wszystkie rabaty otoczono opaską z kostki betonowej, ułatwiającą Darkowi operowanie kosiarką spalinową. Dzięki nim właściciel nie potrzebuje przycinać obrzeży trawnika podkaszarką. Rabaty już po roku od posadzenia roślin wypełniły się dorodnymi kwiatami.

Komfortowy taras

W gotowym projekcie domu rozmiar i układ narożnego podestu tarasowego był nieco inny i nie do końca odpowiadał właścicielom. Przeorganizowali go zatem stosownie do położenia budynku na działce i swoich potrzeb. Obecnie ma powierzchnię aż 60 m² i obiega nie tylko salon, ale jeszcze przedłużonym ramieniem obejmuje wykusz z jadalnią, a drugim – cały tył domu (właściciele chcieli mieć wygodne dojście do kojca dla psa, drewutni i domku ogrodnika). Zamiast wskazywanej w projekcie domu półkolistej strefy na tarasie, z tyłu zbudowali na planie prostokąta wspomniany już ogrodowy gabinet. W tym zacisznym zakątku ustawili drewniany stojak z hamakiem.

Podest tarasu oparli na podniesionej do poziomu 50 cm konstrukcji z grubej kantówki sosnowej, wcześniej dobrze zabezpieczonej ciśnieniowo impregnatem (kantówka z drewna denya byłaby ogromnie droga). Fragmenty rozległego tarasu optycznie poszerzyli kasetonami na rośliny, wymurowanymi z kostki betonowej, identycznej jak na podjeździe i ścieżkach. Tam gdzie nie ma kasetonów, boki konstrukcji tarasowej wykończyli deskami. Nad szerokim narożnikiem podestu postawili obszerną drewnianą pergolę z klejonej warstwowo kantówki świerkowej. Dach pergoli w tym roku wyposażyli w materiałowe rolety poziome. Lepiej zdają egzamin, niż wcześniej używany parasol. Ściany pergoli zamierzają jeszcze osłonić roletami pionowymi (umocowanymi na jej bokach).

Główną wypoczynkową strefę na tarasie śmiało można określać „salon na powietrzu”, ponieważ składa się ona z funkcjonalnej jadalni ze stołem dla sześciu osób oraz części wypoczynkowej z wygodną narożną kanapą i stolikiem kawowym. Trwała podłoga z egzotycznego drewna, meble z technorattanu i zadaszenie ze specjalnej tkaniny, chroniącej od słońca i deszczu – sprawiają, że taras jest absolutnie „pogodoodporny”. Zgodnie z wcześniejszymi zamierzeniami Magdaleny, otacza go chmura zapachu róż. Natomiast wiosną, kiedy jeszcze te krzewy nie kwitną, aż z przeciwległej rabaty pod ogrodzeniem dociera do niego słodka woń kwiatów robinii akacjowej.

ogród z kulistymi akcentami ogród z kulistymi akcentami

Wrażenia z użytkowania ogrodu

Przy perfekcyjnym planowaniu, na niedużej przestrzeni zmieścił się wygodny dom i funkcjonalny ogród. Projektantka ogrodu uwzględniła w planie zagospodarowania naszej działki duży ogrodzony kojec dla psa o wymiarach 6 x 10 m i narzędziownię z wbudowaną budą i drewutnią. Ważnym składnikiem ogrodu jest oświetlenie, które podzieliliśmy na 5 stref.

 

Koszty założenia i pielęgnacji ogrodu

Ogród powstał w czerwcu 2015 r. Kompleksowy koszt jego założenia, łącznie z nawierzchniami utwardzonymi, wyniósł ponad 100 000 zł.

Właściciele dwa razy w roku wzywają fachowców do pielęgnacji ogrodu, co kosztuje kilkaset złotych. W trakcie sezonu pielęgnują ogród samodzielnie. Na zimę kopczykują liczne róże oraz okrywają włókniną ogrodniczą kilka wrażliwych roślin, np. różaneczniki (w donicach przy tarasie), klon japoński, tulipanowiec.

   

Dekoracyjnie podświetliliśmy ogród frontowy, strefę wypoczynku na tarasie, wszystkie drzewa oraz ścieżki do domu, śmietnika i domku ogrodnika. Po zaakceptowaniu projektu później zmieniliśmy niewiele elementów. Są to zmiany czysto kosmetyczne, a nie budowlane! Na przykład przenieśliśmy hamak do „gabinetu” za domem.

Zakładanie ogrodu rozpoczęliśmy od zdjęcia istniejącej darni. Potem użyźniliśmy grunt, zużywając ok. 5 wywrotek przesianej ogrodowej ziemi. Zrobiliśmy to w dwóch etapach, bo w tej warstwie gruntu budowaliśmy system automatycznego nawadniania i w obrębie trawnika rozkładaliśmy siatkę przeciw kretom. Żałujemy, że nie ma jej w rabatach!

Wiedzieliśmy, że na naszym nasłonecznionym i wietrznym terenie trzeba dobrze chronić podłoże przed chwastami i suszą, dlatego na rabatach rozłożyliśmy czarną geowłókninę, a po posadzeniu roślin – ściółkę z kory. Teraz pod nimi, w nagrzanej i wilgotnej ziemi, krety mają się dobrze, niestety.

Wybraliśmy drewno egzotyczne do wykończenia tarasu, bo cenimy naturalne materiały. Podest byłby jeszcze większy, gdyby w sprzedaży oferowano dłuższe deski. Szkoda, że nawet takie trwałe deski wymagają olejowania. Robimy to 2 razy w roku. Konserwacja tak dużego podestu trwa cały dzień. Mimo to oceniamy nasz taras jako bardzo wygodne dopełnienie domowej strefy dziennej. O to nam chodziło.

  BudujemyDom.pl
Źródło: Magazyn Budujemy Dom 11/2016
Tekst i zdjęcia: Lilianna Jampolska
Obserwuj
Tematy
Więcej na ten temat
Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu?
Komentarze

50+ prezentów na Mikołajki i Boże Narodzenie 2024 r. | Dla ogrodników i ich bliskich
To się przyda
Tagi
Najnowsze treści