Od jakiegoś czasu swoją działkę przekształcam w strefę, gdzie znajdziecie w 80% rośliny uprawne, w tym warzywa, drzewka i krzewy owocowe. Mam również większy inspekt, w którym znajdują się zioła, które później suszę w domku na działce. Podłoże jest przeważnie żyzne i bogate w składniki odżywcze. Obornik bydlęcy lub kurzy zasila glebę, dzięki czemu są dorodne i często o wiele intensywniejsze w smaku i zapachu. Znajduje się tam przede wszystkim lubczyk, oregano, tymianek, bazylia czerwona, melisa cytrynowa, lekarska oraz szałwia. Nie można zapomnieć także o niezapominajce, która jest idealna do sporządzenia ziołowych herbatek.
Te pary warzyw żyją ze sobą jak najlepsi sąsiedzi. Nigdy nie sadzę ich osobno
Sąsiedztwo warzyw to jak tabliczka mnożenia w przypadku każdego ogrodnika. Już od kilku lat sprawdzają się niektóre z połączeń, których nie zmieniam. Te pary warzyw to przyjaciele, których nigdy nie rozdzielam i wychodzi im to na dobre. Bez względu na to czy planujecie sianie w podwyższonych grządkach czy bezpośrednio w gruncie, warto zapoznać się z ich upodobaniem. Uczcie się na moich błędach i wykorzystajcie sprawdzoną wiedzę:
- dynia - fasola - dynia hokkaido czy podłużna w typie lunga świetnie radzi sobie w towarzystwie fasoli - niekiedy zdarza się, że oplątują się liśćmi, jednak w niczym im to nie przeszkadza,
- pomidor - pietruszka - pomidorki koktajlowe czy w typie malinowych sadze razem z pietruszką korzeniową lub typowo na natkę - w takim zestawieniu rzadko łapały zarazę ziemniaczaną,
- marchew - szczypiorek - marchew sieję do gruntu razem ze szczypiorkiem, są świetnymi kompanami, gdyż marchewka wychodzi gruba i mięsista, a szczypiorek pikantny i niezwykle aromatyczny,
- rzodkiewki - kalarepa - rzodkiewki sieję zwykle te w odmianach podłużnych oraz białe, które charakteryzują się znacznie intensywniejszą pikantnością - to wszystko za sprawą większej ilości siarki,
- ogórki - koper -to nierozerwalni sąsiedzi, których zna prawie każdy - od samego siewu, po przygotowywanie kiszonek czy ogórków konserwowych - w takim sąsiedztwie koperek rośnie jak na drożdżach.
Czy sąsiedztwo warzyw to jedyny czynnik, który pomaga w rozroście warzyw i ziół?
Nie, nie jest to jedyny czynnik. Bardzo ważne są przede wszystkim warunki, w jakich możemy uprawiać warzywa. Niezmiennie dla mnie najważniejsza jest jakość gleby, jak i w całej permakulturze. Możecie wykonać specjalne pomiary gleby, aby móc dostosować swoje uprawy pod wymagania danych warzyw i owoców.
Innym czynnikiem, bez którego z pewnością nie mogłabym nazwać plonów udanymi jest siew jesienny poplonu, w którego skład wchodzi między innymi gorczyca czy zioła. Nie możemy zapominać także o deszczówce. Jest znacznie lepsza niż woda z kranu, gdyż jest stopniowo ogrzewana w beczce - w ten sposób nie narażamy roślin na szok termiczny.
Ważnym aspektem są także zapylacze - zapraszajmy je siejąc łąki kwiatowe, które mogą rosnąć także między warzywami - to zwiększy wasze szanse na udane plonowanie.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: Viktor Iden / AdobeStock