Choć jeszcze niewiele się dzieje, marzec to czas najwyższej aktywności płazów, które zaczynają wracać do zbiorników wodnych, by się rozmnażać. Spędzają tylko kilka miesięcy w stawach, żeby połączyć się w pary i złożyć jaja. Wszystko to często odbywa się w amoku, jako że wiele samców walczy o względy mniej licznej grupy samic.
Po zalotach osobniki dorosłe szybko się rozstają i opuszczają środowisko wodne. Przed końcem lata ich maleńkie młode nie są już żyjącymi w wodzie kijankami i także przenoszą się na ląd. Nazwa „płaz” oznacza „oba” (amphi) rodzaje „życia” (bios) – na lądzie i w wodzie.
Gady nie są przywiązane do wody, chociaż zaskrońce lubią szukać w niej ryb i czasami żab. Ciepłe kompostowniki (w wyniku rozkładu materii) i pryzmy obornika są częściej poszukiwane przez gady, które potrzebują podwyższonej temperatury do złożenia jaj i odchowania młodych...
Pełen tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners' World Edycja Polska Marzec-Kwiecień 2016