"Duże komarzyce" to nie samice komara! Poznaj kiziułki | Czy gryzą i są groźne?
Utarło się przekonanie, że to właśnie samiec komara stanowi dla człowieka największe zagrożenie, a kilka razy większe samice, które tak często znienacka pojawiają się w naszych mieszkaniach są całkowicie niegroźne. Oba przekonania są w pewnym stopniu błędne. Owady zwane przez nas "dużymi komarami" to kiziułki. Dowiedz się, czy te owady gryzą i są dla nas groźne.
Spis treści
Przede wszystkim warto mieć świadomość tego, że komar samiec w ogóle nie atakuje ludzi, ponieważ jego jedynym źródłem pożywienia jest nektar kwiatów. Samice komara z kolei polują na ludzką krew, aczkolwiek nie są to owady, które zwykliśmy nazywać komarzycami. Nie ma czegoś takiego jak duży czy wielki komar.
W przypadku kiziułek, mylnie nazywanych samicami komarów lub dużymi komarami nie ma mowy o zagrożeniu dla człowieka. To owady, które przede wszystkim skupiają się na warzywach. Ludzka krew nie jest im do niczego w życiu potrzebna.
Jak wygląda koziułka, zwana dużym komarem?
Duże komary, które w rzeczywistości powinny być nazywane koziułkami (Tipula) to owady, których długość ciała może przekraczać 2,5 cm. Dosyć charakterystycznym elementem są wprost nieproprocjonale długie nogi o nieco brązowym odcieniu.
Ciało kiziułki jest smukłe i odznacza się kolorem popielato-żółtawym. Owad posiada 13-członowe nitkowate czółki. Posiada smukłe podłużne skrzydła, których rozpiętość może sięgać nawet do sześciu centymetrów. Larwy tych kiziułek odznaczają się szarym kolorem i owalnym kształtem.
Czy koziułki są groźne?
Koziułki warzywne to przede wszystkim wielki problem dla rolników oraz dla osób, które uprawiają domowe ogródki. Czy duże komary gryzą? Nie, pod tym względem w ogóle nie należy się ich obawiać.
Kiziułki nie stanowią żadnego zagrożenia dla zdrowia człowieka, ponieważ nie są w ogóle zainteresowane ludzką krwią, a w związku z tym nie przenoszą chorób ani żadnego rodzaju bakterii, które mogłyby wywoływać niepożądane reakcje.
Cykl życia koziułek
Koziułki warzywne (Tipula oleracea) żyją na ogół od kilku do kilkunastu dni. W tym okresie rozmnażanie się należy do ich najbardziej priorytetowych zadań.
Samce koziułki są w stanie wyczuć zapach samicy. Po kopulacji samice zajmują się poszukiwaniem dogodnego miejsca na złożenie jaj. Warto podkreślić, że jest w stanie jednorazowo złożyć ich nawet w ilości czterystu sztuk.
Larwy liczące sobie nawet do 4 cm mają bardzo niszczycielski wpływ na uprawy. Dorosłe osobniki najczęściej można spotkać od kwietnia do czerwca, a także od sierpnia do października.
Skąd się biorą koziułki?
Koziułki warzywne występują właściwie na terenie całej Polski. Najchętniej przebywają na terenach nieco podmokłych, w których wilgoć jest dosyć powszechnym zjawiskiem. Nadmierne opady powodują jednak, że koziułki zaczynają wędrować i bardzo często kierują się w stronę światła. Właśnie dlatego niespodziewanie wlatują przez uchylone drzwi lub okna. Prawdopodobnie szukają wówczas idealnego miejsca na złożenie jaj.
Tekst: Redakcja ZielonyOgródek.pl, G.T., zdjęcia tytułowe: IdaT, Marta Wróblewska / Pixabay
