Spalanie odpadów zielonych w domowych kotłach i piecach wciąż bywa traktowane jak sprytne "zagospodarowanie" liści. W praktyce liście mają niską wartość opałową, dużą wilgotność i generują szkodliwe emisje, a dodatkowo narażają na kary. Sprawdź, czy to w ogóle legalne, jak wpływa na środowisko i urządzenia grzewcze oraz co zrobić z liśćmi zamiast wrzucać je do paleniska.
Spalanie liści a zdrowie i środowisko: dlaczego to szkodzi?
Podczas spalania liści powstają pyły zawieszone (m.in. PM2.5), tlenek węgla oraz drażniące związki organiczne, które pogarszają jakość powietrza i mogą szkodzić szczególnie dzieciom, seniorom i osobom z chorobami układu oddechowego. Instytucje środowiskowe ostrzegają, że otwarte spalanie odpadów roślinnych zanieczyszcza powietrze i stwarza uciążliwości zapachowe, a dym bywa dokuczliwy dla sąsiadów i zwierząt. To nie jest neutralne dla ekosystemu – zwłaszcza gdy liście mogłyby posłużyć w ogrodzie na wiele różnych sposobów.
Czy piec "lubi" liście? Skutki dla paleniska i ryzyko pożaru sadzy
Liście obniżają temperaturę w palenisku nawet wtedy, gdy wydaje się, że łatwo i szybko się palą. Dodatkowo sprzyjają niezupełnemu spalaniu, co zwiększa osadzanie się sadzy i smoły. To prosta droga do zapychania przewodów dymowych, spadku sprawności kotła i ryzyka pożaru sadzy.
Prawo a spalanie liści: kiedy grozi kara i ile możesz zapłacić?
W Polsce spalanie liści w domowych piecach jest traktowane jako spalanie odpadów i jest zabronione. Media branżowe i serwisy prawno-poradnikowe przypominają, że grozi za to mandat lub grzywna nawet do kilku tysięcy złotych, a lokalne uchwały antysmogowe mogą przewidywać dodatkowe sankcje.
Co zrobić z liśćmi zamiast palić?
Najlepsze rozwiązania są proste i pożyteczne dla ogrodu oraz powietrza.
- Kompostuj: liście to świetny materiał na kompost i do produkcji próchnicy – z dodatkiem źródła azotu rozłożą się szybciej.
- Ściółkuj rabaty i pod krzewami: warstwa liści chroni glebę, ogranicza parowanie wody i stanowi schronienie dla pożytecznych organizmów.
- Załóż "kącik dla jeża": pryzma liści w ustronnym miejscu to zimowisko dla drobnych zwierząt.
- Oddaj do gminnego systemu: większość samorządów prowadzi sezonowy odbiór bioodpadów lub PSZOK-i, gdzie liście trafią do legalnego recyklingu (kompostownia/biomasa).
Zdjęcie tytułowe: meegi / AdobeStock