Jak reagować, gdy zapali się olej?
Jeśli płonie olej na patelni, najważniejsze jest opanowanie emocji i szybkie, ale rozsądne działanie. Przede wszystkim trzeba natychmiast odciąć źródło ciepła, czyli wyłączyć palnik lub płytę grzewczą. W wielu przypadkach samo to wystarczy, by ogień nie rozprzestrzeniał się dalej.
Następnie trzeba odciąć dostęp tlenu. Najlepiej zrobić to, przykrywając naczynie metalową pokrywką lub dużą blachą do pieczenia – cokolwiek, co szczelnie zakryje płonący olej. Ogień potrzebuje tlenu, a gdy go zabraknie, płomień gaśnie w ciągu kilku sekund.
Jeśli w domu jest koc gaśniczy, to idealne narzędzie do gaszenia płonących tłuszczów. Jest lekki, łatwy w użyciu i nie robi bałaganu, w przeciwieństwie do gaśnicy proszkowej. Warto mieć go w kuchni zawsze pod ręką.
Nie przegap! ▶ Nowe trendy ogrodowe na 2026 rok ogłoszone. Te odmiany wygrały Konkurs Roślinnych Nowości 2025
Czego nie wolno robić?
Nie wolno przenosić płonącego naczynia – po drodze można rozlać palący się olej lub poparzyć siebie i innych domowników.
Rodzaje pożarów i różne sposoby gaszenia
Nie każdy pożar gasi się w ten sam sposób, dlatego warto znać podstawowy podział:
- Pożary klasy A obejmują materiały stałe, takie jak drewno, papier, tkaniny czy meble. Do ich gaszenia można używać wody, jeśli nie ma ryzyka kontaktu z prądem.
- Pożary klasy B to pożary cieczy łatwopalnych, np. benzyny, alkoholu czy rozpuszczalników. Tu woda również nie jest dobrym wyborem – stosuje się specjalne środki gaśnicze.
- Pożary klasy F to właśnie pożary tłuszczów spożywczych, takich jak oleje roślinne i zwierzęce. To one najczęściej zdarzają się w kuchniach i są szczególnie niebezpieczne, bo tłuszcz pali się w bardzo wysokiej temperaturze i błyskawicznie się rozprzestrzenia.
Dlaczego to takie ważne? Bo rodzaj pożaru decyduje o tym, jakich środków gaśniczych należy użyć. Gaśnica proszkowa (typ ABC) poradzi sobie z większością pożarów domowych, ale w przypadku płonącego oleju najlepsza jest gaśnica typu F, zaprojektowana specjalnie do tego celu.
Lista zakupów ▶ Przygotuj ogród na jesień. Te produkty sprawdzą się we wrześniu idealnie
Co warto mieć w kuchni na wypadek pożaru?
Przygotowanie się na pożar nie oznacza paniki, tylko zdrowy rozsądek. W kuchni warto mieć:
- Koc gaśniczy – tani, prosty w użyciu i skuteczny. Może uratować życie i dom.
- Gaśnicę typu F – niewielką, przeznaczoną do tłuszczów spożywczych, łatwą do przechowywania.
- Czujnik dymu – im szybciej dowiesz się, że coś się dzieje, tym większa szansa na opanowanie sytuacji.
Jak zapobiegać pożarom i zwiększyć bezpieczeństwo
Podstawą jest rozsądne gotowanie – nie ustawiaj maksymalnej mocy palnika, jeśli nie ma takiej potrzeby, i regularnie czyść kuchenkę oraz okap z tłuszczu. Lepiej też nie rozgrzewać dużych ilości oleju, gdy w domu nie ma nikogo innego, kto mógłby zareagować w razie problemu.
Zdjęcie tytułowe: Yaroslav / AdobeStock