Dlaczego zimowe cięcie winorośli jest potrzebne?
Winorośl to roślina, która wymaga regularnej pielęgnacji, a zimowe cięcie jest jednym z kluczowych elementów dbania o ich zdrowie i obfite owocowanie. Przycinanie winorośli zimą pozwala na:
-
Zachowanie prawidłowej struktury rośliny, co przekłada się na lepszą penetrację światła słonecznego oraz przewiewność krzewu.
-
Zwiększenie plonów poprzez skierowanie energii rośliny w stronę kluczowych pędów i pąków.
-
Zapobieganie chorobom grzybowym, które często rozwijają się w zagęszczonych i wilgotnych partiach rośliny.
Pominięcie cięcia zimowego może prowadzić do chaosu w strukturze krzewu, zmniejszenia ilości i jakości owoców, a także do rozwoju chorób. Dlatego warto zaplanować ten zabieg w swoim ogrodniczym kalendarzu.
Kiedy przycinać winorośl zimą?
Najlepszy czas na zimowe cięcie winorośli przypada na okres ich spoczynku, czyli od listopada do początku marca. Zbyt późne cięcie doprowadzi do płaczu, czyli wypływania soków przez rany.
Ważne, aby unikać cięcia podczas silnych mrozów, ponieważ niskie temperatury mogą uszkodzić odsłonięte tkanki roślinne. Idealnym momentem będzie słoneczny dzień, gdy temperatura utrzymuje się na poziomie około 0°C.
● Nie przegap: Warsaw Garden Expo 2025 – to tu 18-20 lutego spotkają się miłośnicy roślin i profesjonaliści
Jak przycinać winorośl zimą?
Technika zimowego cięcia winorośli zależy od odmiany rośliny oraz systemu jej prowadzenia. Jednakże ogólne zasady są dość uniwersalne:
-
Zacznij od usunięcia suchych i uszkodzonych pędów. To pierwszy krok, który oczyszcza krzew i pozwala na lepsze spojrzenie na jego strukturę.
-
Przytnij pędy owocujące. W przypadku wielu odmian winorośli, najlepiej pozostawić na pędach od 6 do 8 pąków.
-
Formuj kształt. Skup się na tym, aby roślina zachowała harmonijny kształt, co ułatwi jej pielęgnację i zbieranie owoców w przyszłości.
Używaj ostrych i czystych narzędzi, aby uniknąć poszarpanych ran oraz ryzyka przenoszenia chorób. Pamiętaj również o zastosowaniu maści ogrodniczej na większe rany, co przyspieszy ich gojenie.
Zdjęcie tytułowe: Florian Fortier / Adobe Stock