Wyrywacz do chwastów | Testujemy w naszym ogrodzie
Jak skutecznie usunąć chwasty z trawnika? To częste pytanie osób mających przydomowe ogródki. Jeśli nie chcemy korzystać ze środków chemicznych, warto zadbać o odpowiedni sprzęt, jak np. wyrywacz do chwastów. W zaledwie trzech krokach pomoże nam uporać się z intruzem na naszym trawniku. Dzięki niemu usuwanie niechcianej roślinności nie będzie kojarzyło się z uciążliwą powinnością, ale prawdziwą przyjemnością!
Walkę z chwastami warto rozpocząć wczesną wiosną, ponieważ to właśnie wtedy rozwijają one swoje systemy korzeniowe w głąb ziemi. Stosowanie chemicznych środków chwastobójczych starajmy się ograniczyć do minimum, gdyż nie są one obojętne dla gleby i innych roślin. Chwasty warto usuwać mechanicznie, gdyż jest to metoda bezpieczna dla środowiska.
Każdy ogrodnik jednak wie, że ręczne pielenie chwastów lub wyrywanie ich ze zgiętymi plecami bywa bardzo niewygodne i męczące! Wyrywacz do chwastów Xact™ Fiskars został zaprojektowany z myślą o szybkim i skutecznym usuwaniu chwastów z ogrodu. Postanowiliśmy więc przetestować go na naszym trawniku i rabatach, by sprawdzić, jak sobie poradzi z chwastami. Oto wyniki naszego testu:
|
Nasze wrażenia z użytkowania wyrywacz do chwastów
- Wyrywacz do chwastów Xact™ Fiskars jest bardzo łatwy w stosowaniu oraz czyszczeniu (wystarczy go opłukać pod bieżącą wodą).
- Pazurki narzędzia głęboko chwytają chwast pod ziemią i usuwają go wraz z korzeniami (dzięki czemu nie odrośnie!).
- Niekwestionowaną zaletą jest zastosowanie innowacyjnego rozwiązania konstrukcyjnego, które umożliwia czystą, efektywną pracę bez konieczności schylania się i nadwyrężania mięśni pleców.
- Osoby, które zwracają szczególną uwagę na ekologiczne rozwiązania w swoich przydomowych ogródkach ucieszy fakt, że w tym przypadku usuwanie chwastów odbywa się całkowicie bez użycia środków chemicznych.
- Wyrywacz wykonany jest z lekkich i trwałych materiałów (aluminium i poliamid) dzięki czemu będzie służył nam przez długie lata.
Artykuł powstał we współpracy z firmą FISKARS, www.fiskars.com