Jeśli czujesz się już nieco znużony tegoroczną zimą, czas na terapię – najlepiej ogrodem!
Zamień ten czarno-biały i trochę przydługi film na radosne kolory, kształty i zapachy, dzięki którym uśmiech sam pojawi się na twarzy. Uważaj, bo tę “wiosenną gorączkę” możesz łatwo złapać i zarażać nią innych. Wystarczy zaledwie jeden budzący się do życia wierzbowy pączek lub przedwcześnie kwitnący przebiśnieg, by zanucić słowa: “Wiosna! Ach to Ty”. Znacie ten stan, prawda? Tegoroczny wiosenny numer już przyjemnie dźwięczy mi w głowie, a “ziemia się kręci, obraca w kierunku nowego sezonu, nawet jeśli ma się poczucie, że do tego jeszcze całe tygodnie”*.
Czy Wy też nie możecie się już doczekać? Wiosno, przybywaj! Gdy z zmarzniętej ziemi i na nagich pędach eksplodują pierwsze pąki, wreszcie widać i czuć, że przyroda budzi się do życia. Zwiastuny wiosny (str. 6) zawsze radują. A im więcej ich nas otacza, tym bardziej czujemy się szczęśliwsi. To idealny czas, aby przebudzić się z zimowego snu i poczuć radość. Spędzaj w ogrodzie, jak najwięcej czasu, bez względu na pogodę. Bądź dobrej myśli i bądź aktywny (zwłaszcza w czasie pandemii), czytaj na zdrowie i poprawę humoru (str. 26). Istnieją dowody naukowe na to, że praca w ogrodzie uszczęśliwia, a „przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób”!
Rozpocznij więc nowy sezon zgodnie z planem (str. 42), daj swojemu ogrodowi impuls, którego potrzebuje i pobudź rośliny, aby dały z siebie wszystko. Wykorzystaj jak najlepiej czas i przestrzeń, nawet tę najmniejszą (str. 90). Nieważne, czy uprawiasz ogród dla kwiatów (str. 48), smacznych plonów (101), czy tylko dla przyjemności (str. 54). Znajdź inspirację, by zacząć!
Zapraszam do lektury,
Paweł Romanowski