To nie mit – ładowarka działa, nawet gdy nie ładuje
Współczesne ładowarki są energooszczędne, ale nawet w trybie czuwania pobierają niewielką ilość prądu. To zaledwie od 0,1 do 0,5 W na godzinę. W skali dnia trudno to zauważyć, ale jeśli w domu w gniazdkach tkwi kilka ładowarek – efekt mnoży się. Rocznie może to oznaczać kilka złotych "uciekających" z rachunku za prąd. Kwota nie jest ogromna, ale biorąc pod uwagę setki tysięcy gospodarstw domowych, skala marnotrawstwa staje się zauważalna.
Czy to szkodzi sprzętowi?
Ciągłe podłączenie ładowarki do sieci nie tylko zużywa energię. Podzespoły wewnętrzne pozostają pod napięciem, co powoduje ich szybsze starzenie. Ryzyko awarii nie jest duże, ale po kilku latach ciągłej pracy takie urządzenie może tracić sprawność i nagrzewać się mocniej niż nowe. To z kolei może odbić się na bezpieczeństwie – przegrzana ładowarka to większe ryzyko zwarcia.
Nie przegap! ▶ Nowe trendy ogrodowe na 2026 rok ogłoszone. Te odmiany wygrały Konkurs Roślinnych Nowości 2025
A co z bezpieczeństwem pożarowym?
Słysząc historie o pożarach spowodowanych ładowarkami łatwo wrzucić je do "kosza" z mitami. Ale okazuje się, że choć nowoczesne ładowarki spełniają normy bezpieczeństwa, pozostawianie ich bez przerwy w gniazdku zwiększa ryzyko przegrzania. Wystarczy drobna wada fabryczna czy uszkodzony przewód, by pojawił się problem – od zwarcia po stopienie izolacji.
Ile naprawdę kosztuje zostawianie ładowarki w kontakcie?
Dla jednej ładowarki w skali roku koszt poboru energii to zwykle od 3 do 10 zł, w zależności od modelu i czasu wpięcia do gniazdka. Jeśli jednak w domu stale podłączonych jest kilka urządzeń – smartfony, tablety, smartwatche – roczny rachunek potrafi wzrosnąć o kilkadziesiąt złotych.
Lista zakupów ▶ Przygotuj ogród na jesień. Te produkty sprawdzą się we wrześniu idealnie
Jak oszczędzić i wydłużyć żywotność ładowarki?
Najprostszym rozwiązaniem jest odłączanie ładowarki od gniazdka, gdy nie jest używana. To nie tylko sposób na oszczędność, ale też na przedłużenie jej trwałości. Alternatywą mogą być listwy z wyłącznikiem – wystarczy jeden ruch, by odciąć prąd od wszystkich urządzeń.
Dzięki temu zmniejszysz rachunki, ograniczysz niepotrzebne zużycie energii i sprawisz, że ładowarki posłużą dłużej.

Zdjęcie tytułowe: Iryna Mylinska / AdobeStock