To uratuje porysowane talerze. Prosty przepis na pastę z dwóch składników

Nawet najlepszej jakości zastawa z czasem zaczyna się rysować. Najczęściej winne są metalowe sztućce, które zostawiają na powierzchni charakterystyczne szare ślady. To nie są typowe zarysowania w glazurze, ale wtarcie metalu w szkliwioną powierzchnię. Dlatego zwykłe mycie nie przynosi efektu – nalot pozostaje i psuje estetykę całego kompletu.

Na talerzach kolorowych i białych zjawisko wygląda podobnie – szare smugi to zazwyczaj osad metaliczny, a nie odbarwienie szkliwa czy pigmentu. Jeżeli jednak szkliwo jest faktycznie przerwane (ubytki, pęknięcia, "kraterki") i widać inny kolor masy ceramicznej pod spodem, to są to trwałe uszkodzenia, których pasta nie usunie.

Prosty przepis na domową pastę do usuwania rys z talerzy

Na szczęście istnieje prosty sposób, aby się ich pozbyć. Wystarczy wymieszać proszek do pieczenia lub kamień winny (winian potasu) z niewielką ilością wody, aby powstała gęsta pasta. Substancja działa jak delikatny środek polerujący, który usuwa osad ze sztućców, nie uszkadzając przy tym powierzchni talerza.

Pasta powinna mieć konsystencję kremu do smarowania – nie może być zbyt rzadka, aby nie spływała, ani zbyt gęsta, by dało się ją rozprowadzić. Dzięki temu łatwo ją nałożyć na rysy i wetrzeć w szkliwo.

Jak krok po kroku usunąć rysy z talerzy pastą domowej roboty?

Aby osiągnąć najlepszy efekt, warto działać systematycznie i delikatnie:

1. nałóż pastę na miejsce z szarymi śladami,
2. delikatnie rozprowadź ją miękką ściereczką lub gąbką,
3. pocieraj okrężnymi ruchami przez kilkanaście sekund,
4. spłucz talerz wodą, osusz i gotowe!

UWAGA! W przypadku talerzy kolorowych lub z nadrukiem najpierw wykonaj krótki test na spodzie naczynia. Jeśli po kilku delikatnych ruchach kolor i połysk pozostają bez zmian, możesz spokojnie oczyścić widoczną część talerza.

Na co uważać przy tej metodzie?

Choć pasta z proszku do pieczenia i wody jest bezpieczna, trzeba pamiętać, że nadmierne tarcie mogłoby zmatowić powierzchnię talerza. Dlatego najlepiej stosować miękką ściereczkę i unikać używania ostrych gąbek. Jeśli zastawa jest bardzo cenna lub zabytkowa, lepiej najpierw wypróbować metodę na mniej widocznym fragmencie.

Kolorowe talerze i talerze z dekoracjami zwykle reagują tak samo jak białe, bo usuwamy osad metaliczny, a nie pigment szkliwa. Przy wyrazistych nadrukach, złotych/srebrnych liniach, kalkomanii lub malaturze ręcznej poleruj wyjątkowo delikatnie i krótko – zbyt agresywne ruchy mogą naruszyć zdobienia.

Fot. AI

Jeżeli po spłukaniu nadal widać ciemne rysy, sprawdź pod światło, czy nie są to ubytki szkliwa. Tego typu uszkodzeń pasta nie zlikwiduje – można je jedynie optycznie zmniejszyć, ale całkowite usunięcie nie będzie możliwe żadnym domowym sposobem.

Nie każdy nalot uda się też usunąć całkowicie. Bardzo głębokie uszkodzenia szkliwa pozostaną widoczne, ale domowa pasta pozwoli przynajmniej zredukować szare ślady po sztućcach i poprawić wygląd talerzy.

Domowa pasta czy gotowe środki? Co lepiej usuwa ślady z talerzy

Na rynku dostępne są specjalne preparaty do czyszczenia porcelany, jednak ich działanie w praktyce niewiele różni się od domowej pasty. Proszek do pieczenia to tani i łatwo dostępny produkt, który w większości przypadków radzi sobie równie dobrze. Dzięki niemu można szybko odświeżyć zastawę i sprawić, że porysowane talerze znów będą wyglądały estetycznie podczas rodzinnego obiadu czy spotkania ze znajomymi.

Dla talerzy z faktycznymi zarysowaniami szkliwa (a nie osadem metalicznym) nawet środki sklepowe nie przyniosą pełnego efektu – to uszkodzenia trwałe. W takich sytuacjach warto ograniczyć się do delikatnego czyszczenia, by nie pogłębiać problemu.

Zdjęcie tytułowe: AI