Masz dość upałów w ogrodzie? Tak go ochłodzisz, by było przyjemniej

Gorąco jak w piekarniku? Tak ochłodzisz ogród, by przetrwać falę upałów

Gdy latem temperatury przekraczają 30 stopni, nawet najpiękniejszy ogród może okazać się mało przyjaznym miejscem do wypoczynku. Choć słońce dodaje energii roślinom i wprawia w dobry nastrój, to długie przebywanie w pełnym nasłonecznieniu jest męczące i niezdrowe. Ciało się przegrzewa, powietrze stoi, a przyjemność z relaksu na leżaku szybko zamienia się w dyskomfort. Coraz więcej osób szuka więc praktycznych rozwiązań, które pozwolą zachować przyjemny mikroklimat wokół domu – bez konieczności całkowitego rezygnowania z przebywania na zewnątrz. 

Odpowiednio zorganizowany ogród może dawać ulgę nawet w czasie fali upałów. Wymaga to jednak przemyślanego podejścia:

• stworzenia zacienionych stref,
• zadbania o obecność wody,
• a także wyboru praktycznych mebli i dodatków, które nie będą się nagrzewały.

Ważne jest również to, by nie ograniczać się do jednorazowych działań – skuteczne ochłodzenie ogrodu to wynik konsekwentnych decyzji dotyczących zarówno aranżacji, jak i codziennego użytkowania przestrzeni. 

Fot. Photographee.eu / Adobe Stock

Cień w ogrodzie to podstawa. Jak go zapewnić w upały?

Nic nie przynosi takiej ulgi w upalny dzień jak dobrze zorganizowane miejsce w cieniu. Cień nie tylko obniża temperaturę odczuwalną, ale też chroni przed bezpośrednim promieniowaniem UV. W ogrodzie można go zorganizować na kilka sposobów – od naturalnych, jak drzewa i krzewy, po konstrukcje i akcesoria ogrodowe. Warto przemyśleć umiejscowienie strefy wypoczynku tak, by znajdowała się tam, gdzie cień pojawia się naturalnie – np. po wschodniej stronie domu. Jeśli to niemożliwe, konieczne będzie stworzenie zacienienia sztucznie. 

Właściciele ogrodów coraz częściej sięgają po żagle przeciwsłoneczne, które są lekkie, przewiewne i łatwe do zamontowania. Ich zaletą jest elastyczność – można je rozpiąć nad tarasem, miejscem zabaw dla dzieci czy strefą grillową. Alternatywą mogą być klasyczne parasole ogrodowe – najlepiej te z regulowanym kątem nachylenia. W bardziej rozbudowanych ogrodach doskonale sprawdzają się również altany lub pergole porośnięte roślinami – winoroślą, glicynią, powojnikiem czy bluszczem. Roślinność nie tylko filtruje światło, ale również chłodzi powietrze przez proces transpiracji. 

Z punktu widzenia komfortu, nawet tymczasowe źródła cienia – jak lekkie płócienne zasłony montowane przy tarasie – robią dużą różnicę. Niezależnie od metody, zacienienie powinno być priorytetem, jeśli chcemy korzystać z ogrodu przez całe lato bez szkody dla zdrowia i samopoczucia. 

Fot. Кирилл Рыжов / Adobe Stock

Woda w ogrodzie – basen, prysznic, fontanna – to działa lepiej niż klimatyzator 

Obecność wody ma ogromny wpływ na mikroklimat. Woda parując z powierzchni naturalnie schładza powietrze – to zjawisko, które można wykorzystać w ogrodzie na wiele sposobów. Najbardziej oczywiste są baseny, fontanny i oczka wodne, ale nawet drobne elementy wodne potrafią zdziałać wiele. 

Basen ogrodowy, nawet mały, dmuchany, może być idealnym miejscem do szybkiego orzeźwienia. Większe modele – rozporowe lub stelażowe – oferują możliwość kąpieli dla całej rodziny i skutecznie obniżają temperaturę ciała w ciągu dnia. Jeśli nie ma miejsca na basen, warto rozważyć montaż prysznica ogrodowego. Prosty model podłączany do węża ogrodowego sprawdzi się świetnie po pracy w ogrodzie lub podczas grillowania. Co ważne – nie wymaga stałego podłączenia do kanalizacji. 

W mniejszych przestrzeniach dobrze funkcjonują fontanny i kaskady wodne. Nawet niewielka misa z wodą, w której umieszczono pompę tworzącą delikatny obieg, może dawać przyjemne uczucie wilgoci i schładzać powietrze w najbliższym otoczeniu. Warto również pamiętać, że elementy wodne działają także psychologicznie – szum wody koi i potęguje wrażenie chłodu, nawet jeśli temperatura fizyczna nie spada znacząco. 

Fot. Irina Schmidt / Adobe Stock

Co się nagrzewa, a co nie? Tak wybierzesz meble na lato 

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ogromne znaczenie dla odczuwalnego komfortu mają materiały, z których wykonane są meble i dodatki ogrodowe. Ciemne, plastikowe lub metalowe krzesła szybko się nagrzewają i stają się wręcz nie do użytku. Z kolei poduszki z grubych, poliestrowych materiałów zatrzymują ciepło i powodują dyskomfort już po kilku minutach. 

Latem lepiej sprawdzają się jasne kolory, które odbijają promienie słoneczne i nie nagrzewają się tak jak ciemne powierzchnie. Meble wykonane z drewna, technorattanu lub tkanin o właściwościach termoizolacyjnych to strzał w dziesiątkę. Warto wybierać poduszki ogrodowe z pokrowcami z naturalnych, przewiewnych tkanin – najlepiej z bawełny lub lnu, które nie tylko „oddychają”, ale też łatwo schną po deszczu czy ochlapywaniu wodą. 

Dopełnieniem aranżacji mogą być lekkie, półprzezroczyste zasłony zawieszone przy altanie lub pergoli. Tworzą one przyjemny cień i pozwalają odgrodzić się od upalnego wiatru. Dobrze też zrezygnować z ciemnych dywaników czy sztucznej trawy w miejscach silnie nasłonecznionych – warto postawić na jasne, przewiewne materiały, które oddychają razem z przestrzenią.

Fot. Photographee.eu / Adobe Stock

Dodatkowe triki na upalne popołudnia

Kiedy temperatura w ogrodzie przekracza granicę komfortu, warto sięgnąć po szybkie rozwiązania, które nie wymagają dużych inwestycji.

Kurtyny wodne to przykład prostego systemu, który wytwarza delikatną mgiełkę wodną – ochładza powietrze, ale nie moczy osób znajdujących się w pobliżu. Można je zamontować przy tarasie, altanie, a nawet pod parasolem.

Wentylatory ogrodowe to kolejne niedoceniane narzędzie – wystarczy jeden, odpowiednio ustawiony, by wymusić obieg powietrza i poczuć ulgę nawet w bezwietrzny dzień. Nowoczesne modele często mają funkcję zraszania mgłą wodną, co daje podwójny efekt. Oprócz tego warto pamiętać o nawadnianiu całego ogrodu – nie tylko dla dobra roślin.

Podlane rabaty, trawnik i żywopłoty obniżają temperaturę gruntu i wpływają korzystnie na mikroklimat. Na koniec warto wspomnieć o ogrodowych „gadżetach” poprawiających komfort: butelkach z rozpylaczem, chłodzących ręcznikach, mini-wiatraczkach na baterie czy matach chłodzących dla dzieci i zwierząt. Choć mogą wydawać się drobnostką, w upalne dni potrafią zrobić ogromną różnicę.

Co warto zapamiętać?

Upał nie musi oznaczać rezygnacji z ogrodu. Wystarczy kilka przemyślanych rozwiązań, by stworzyć miejsce, które będzie sprzyjać wypoczynkowi nawet w największe lato. Cień, woda, odpowiednie materiały i sprytne rozwiązania – to wszystko razem sprawia, że ogród może stać się nie tylko zieloną oazą, ale też najlepszym azylem przed falą gorąca.

Zdjęcie tytułowe: kazantsevaov / Adobe Stock