|
Niestety, na warzywa z własnego ogrodu zwykle musimy jeszcze poczekać, a nowalijki ze sklepu budzą wątpliwości co do miejsca pochodzenia i ilości nawozów użytych do ich produkcji. Tymczasem nasz ogród, pola i lasy są przebogatym źródłem pełnych witalności dzikich roślin: chwastów, drzew, kwiatów.
Kilka minut w ogrodzie i już w kuchni nie będzie wiało przednówkową nudą. Warto rozejrzeć się za rosnącymi pod stopami pędami chmielu, podagrycznikiem, młodziutką pokrzywą czy stokrotkami, a potem spojrzeć w górę i poszukać pąków liściowych lipy, kwiatów klonu, młodych liści buka czy brzozowych kotek.
(Nie)chciane smakołyki
Chwasty to rośliny, które rosną w miejscu, w którym ich nie chcemy. Nie ma znaczenia, do jakiego gatunku należą; w jednym ogrodzie mogą być pielęgnowane, a w innym uznane za niepożądane. Chwasty zazwyczaj odbierane są jako coś złego, bo obniżają efektywność uprawy, odbierają roślinom hodowlanym miejsce i wodę, zasłaniają słońce. Tymczasem w wielu przypadkach wystarczy zmienić sposób patrzenia, by dostrzec, że te „chwasty” mogą stanowić dodatkowy plon. Gratis od Matki Natury! A ona oferuje nam prawdziwe bogactwo.
Dzikie rośliny i jadalne kwiaty są bardzo zdrowe, wiele z nich jest używanych w ziołolecznictwie od wieków. Właściwie każda roślina jadalna dostarcza nam składników prozdrowotnych, takich jak polifenole (szczególnie flawonoidy), karotenoidy, olejki eteryczne i izoprenoidy. Wystarczy odrobina ciekawości i wiedzy oraz chęć przełamania wewnętrznych uprzedzeń i społecznych schematów, żeby dostrzec, że chwasty, drzewa i kwiaty to cudowny skarbiec kulinarnych możliwości.
Zielsko pod kontrolą
Jedną z pierwszych jadalnych roślin, które pojawiają się w ogrodzie jest podagrycznik. Ten pospolity chwast dawniej był ceniony jako środek leczniczy przy podagrze, a obecnie jest jedną z najbardziej nielubianych roślin. Został znienawidzony za swoje zdolności do ekspansji i regeneracji dzięki podziemnym kłączom. Tymczasem to prawdziwy skarb! Jakże niesprawiedliwie obchodzimy się z tym cudownym warzywem.
Wystarczy skosić dorosłą kępę, żeby ponownie wypuściła nowe, młode i bardzo smakowite liście. Podagrycznik ma liście złożone w układzie: 3 listki na górze i 2 x 2 listki po bokach (te młode, bo starsze mogą czasami mieć więcej) i nagie ogonki (bez włosków i szczecinek) o trójkątnym przekroju. W smaku podagrycznik bardzo przypomina natkę marchewki, a najsmaczniejsze są młodziutkie liście, miękkie i lekko zwinięte jak „kurza stopka”, tak jasnozielone, że wydaje się, że aż świecą.
Pędy chmielu to śmiałe rośliny, które rosną niepostrzeżenie w naszym otoczeniu. Kwiatostany chmielu stanowią podstawową przyprawę do piwa, ale młode pędy są prawdziwym delikatesem, okrzykniętym najdroższym warzywem świata, a tak naprawdę plenią się jak chwasty. W smaku przypominają nieco gorzkie szparagi.
Zrywa się łodygi o długości do ok. 20 cm, ale czasem łodygi pozostają miękkie na dużo większej długości. Starsze liście i pędy chmielu mogą podrażniać skórę setkami maleńkich, ostrych haczyków. Na młodym chmielu haczyki są raczej miękkie i nieszkodliwe, ale zasadniczo pędów chmielu nie jada się na surowo i podaje się je zwykle w towarzystwie jakiegoś sosu lub dodatku, który obklei łodygi.
Najpyszniejsze drzewne nowalijki to moim zdaniem liście lipy i kwiaty klonu. Pojawiają się jako pierwsze, często jeszcze przed roślinami zielnymi, i rozjaśniają świat radosną, wprost fluorescencyjną zielenią. Młodziutkie liście lipy, które ledwie opuściły pąki są słodkie i soczyste. Warto je wrzucić do sałatki lub położyć na kanapce.
Tak jak kiełki roślin zielnych, tak pąki drzew są wyładowane składnikami odżywczymi. Kwiaty klonu, te seledynowe piękności, są słodkie i aromatyczne, można je jeść na surowo w sałatkach, użyć jako orzeźwiającą dekorację deserów, zakisić lub usmażyć w cieście naleśnikowym. W każdej postaci są przepyszne!
Poznaj 5 przepisów ze smacznymi chwastami!
Tekst: Małgorzata Kalemba Drożdż – dr biochemii, autorka kulinarnego bloga „Trochę Inna Cukiernia”. Laureatka AIG Prix Międzynarodowej Akademii Gastronomicznej. Autorka kulinarno-botanicznej encyklopedii: „Jadalne kwiaty”. Zdjęcie tytułowe: photodesign/ Depositphotos |