Nowy kwiat na groby. Afrykańska gwiazda, która nie boi się mrozów

Wszystkich Świętych to czas, kiedy tłumnie odwiedzamy groby naszych bliskich, przynosząc kwiaty, które mają oddać im cześć i upiększyć miejsce ich spoczynku. Od lat niepodzielnie królują tu chryzantemy – piękne, ale nieco oklepane i wymagające wiele uwagi w pielęgnacji. Czy jest alternatywa, która nie tylko przetrwa mrozy, ale też doda oryginalnego, egzotycznego charakteru naszym grobom? 

Protea królewska – afrykańska gwiazda na grobie

W tym roku coraz częściej mówi się o protei królewskiej – roślinie rodem z Południowej Afryki, która zyskała sławę dzięki swoim niezwykłym, różowo-kremowym kwiatom o unikalnej strukturze. To, co czyni ją szczególnie atrakcyjną w kontekście polskich cmentarzy, to jej niezwykła odporność na mrozy. Protea królewska jest nie tylko piękna, ale i wytrzymała, co czyni ją idealnym wyborem na groby w naszym klimacie.

Fot. Nancy Pauwels, Tsyb Oleh, wjarek / Adobe Stock

Dlaczego warto wybrać proteę królewską na cmentarz?

• Symbolika – protea królewska nie tylko zachwyca swoim wyglądem, ale ma także głębokie znaczenie symboliczne. W Afryce jest uważana za symbol odwagi i wytrwałości – cech, które doskonale pasują do miejsca spoczynku naszych bliskich. Kwiat ten symbolizuje również długowieczność i nadzieję, co czyni go idealnym wyborem na cmentarz, jako wyraz szacunku i pamięci.
• Odporność na mrozy – protea królewska jest w stanie przetrwać przymrozki, które często zaskakują nas w Polsce już w październiku.
• Egzotyczny wygląd – jej kwiaty wyróżniają się oryginalnym kształtem i kolorami, które na pewno przyciągną uwagę i będą pięknie prezentować się przez długi czas.
• Trwałość – w przeciwieństwie do chryzantem, które szybko tracą urodę w niesprzyjających warunkach pogodowych, protea królewska utrzymuje swój urok przez wiele tygodni, nawet w trudnych warunkach.
• Uniwersalność – protea pasuje zarówno do klasycznych, jak i nowoczesnych nagrobków. Można ją sadzić zarówno w gruncie, jak i w donicach, co czyni ją bardzo wszechstronną rośliną.

Kwiatostan protei, który może osiągnąć aż 30 cm średnicy, zachwyca różnorodnymi odcieniami – od głębokiej czerwieni, przez subtelny róż, aż po biel i krem. Jej srebrzysto owłosione liście dodają tej roślinie wyjątkowego wdzięku.

Fot. contadora1999, mirage_studio, warriew, Yevhenii Kukulka / Adobe Stock

We florystyce protea jest wysoko ceniona jako kwiat cięty, choć jej obróbka wymaga pewnej dozy kreatywności, gdyż łatwo zdominować kompozycję. Świeże kwiaty protei mogą zachować swoją świeżość nawet przez trzy tygodnie, a po zasuszeniu zachowują zarówno swój kształt, jak i kolor.

Gdzie kupić proteę królewską?

Choć protea królewska dopiero zdobywa popularność w Polsce, jest już dostępna w wielu szkółkach ogrodniczych oraz sklepach internetowych. Jej cena może być nieco wyższa niż tradycyjnych chryzantem, jednak jej wyjątkowy wygląd i trwałość sprawiają, że warto zainwestować w tę egzotyczną roślinę.

Protea królewska to roślina, która ma szansę zdetronizować chryzantemy jako główną ozdobę polskich grobów. Jej egzotyczny wygląd, mrozoodporność oraz trwałość czynią ją idealnym wyborem na cmentarz. Jeśli szukasz czegoś, co wyróżni się na tle tradycyjnych kwiatów i przetrwa nawet najtrudniejsze warunki, protea królewska to roślina, na którą warto postawić.

Zdjęcie tytułowe: Sunshine Seeds / Adobe Stock