Z każdym dniem listopada coraz mocniej czujemy atmosferę zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. W marketach i na plantacjach pojawiają się pierwsze żywe choinki, które już teraz kuszą miłośników zielonych, pachnących drzewek. Choinka to nie tylko symbol świąt, ale i serce domowego ciepła, wokół którego gromadzi się rodzina. Warto jednak dokładnie przeanalizować możliwości i zapoznać się z tegorocznymi cenami, które, jak wynika z doniesień, mogą być wyższe niż w poprzednich latach.
Gdzie najtaniej kupić choinkę w 2024 roku? Plantacje, nadleśnictwa czy markety?
Plantacje choinek – zamów wcześniej i odbierz tuż przed świętami
Plantacje oferują możliwość wcześniejszego zamówienia choinki, co pozwala zarezerwować najpiękniejsze okazy. Klienci mogą wybrać drzewko na miejscu i odebrać je kilka dni przed świętami, co gwarantuje świeżość. Ceny są uzależnione od gatunku i rozmiaru. Przykładowo:
- Jodła kaukaska o wysokości 1,7–2 m kosztuje od 169 zł.
- Świerki srebrne lub pospolite zaczynają się od 30 zł, ale wyższe okazy to koszt nawet 100–200 zł.
Plantacje to dobre rozwiązanie dla osób, które cenią naturalny wygląd drzewek i chcą mieć pewność, że ich choinka została wyhodowana w sposób ekologiczny.
Supermarkety i markety budowlane
Marketowe stoiska z choinkami ruszają już w listopadzie. Na przykład Leroy Merlin wystawiło pierwsze drzewka już 9 listopada, a pełna oferta pojawi się z końcem miesiąca. Tam znajdziemy różne gatunki, m.in. świerki i jodły.
- Małe drzewka w doniczkach (do 30 cm) to koszt ok. 30 zł.
- Średnie choinki (ok. 2 m) kosztują od 150 do 300 zł.
- Duże okazy (ok. 5 m) mogą kosztować nawet 800 zł.
Nadleśnictwa
Zakup choinki z nadleśnictwa to ekonomiczne rozwiązanie dla tych, którzy chcą wesprzeć lokalne inicjatywy. Sprzedaż rusza zwykle w połowie grudnia, a ceny są zdecydowanie niższe:
- Świerk pospolity (1,5–2 m) to wydatek od 30 do 60 zł.
- Jodła lub świerk srebrny (2,5–3 m) kosztują od 60 do 120 zł. Należy jednak pamiętać, że wycinanie drzewek na własną rękę jest surowo zabronione i grozi wysokimi karami.
Ceny choinek w 2024 roku – co wpływa na koszt?
- Gatunek ma znaczenie: Nie wszystkie drzewka kosztują tyle samo. Jodła kaukaska, znana z długiej trwałości i gęstości igieł, jest droższa niż świerk pospolity. Z kolei świerk srebrny zachwyca kolorem, ale jest bardziej podatny na opadanie igieł.
- Rozmiar i jakość: Im wyższe drzewko, tym wyższa cena. Małe iglaki (do 1,5 m) można znaleźć za mniej niż 100 zł, podczas gdy drzewka o wysokości 3 m lub więcej to wydatek rzędu 300–800 zł.
- Miejsce zakupu: Najtańsze choinki znajdziemy w nadleśnictwach. Plantacje oferują większy wybór, ale ceny mogą być wyższe. W marketach zapłacimy więcej, ale zyskujemy wygodę i możliwość zakupu na miejscu.
A może sztuczna choinka – czy warto kupić?
Dla osób, które chcą uniknąć problemów z opadającymi igłami, sztuczna choinka może być dobrym rozwiązaniem. Jej największe zalety to trwałość i łatwość przechowywania. Koszt zakupu zależy od rozmiaru i jakości wykonania:
- Modele o wysokości 1,2–2 m kosztują od 179 zł.
- Większe drzewka to koszt powyżej 400 zł.
Choć nie pachnie lasem, sztuczna choinka jest praktyczna i może służyć przez wiele lat.
Ekologiczne alternatywy – choinka w doniczce
Coraz większą popularność zdobywają choinki w doniczkach, które po świętach można przesadzić do ogrodu. To świetne rozwiązanie dla osób dbających o środowisko. Ceny takich drzewek zaczynają się od 100 zł za małe okazy. Większe choinki w doniczkach (ok. 1,5–2 m) kosztują od 150 do 300 zł.
Czy warto kupić choinkę już teraz?
Jeśli zależy Ci na wyjątkowym egzemplarzu, wcześniejszy zakup na plantacji lub w markecie może być dobrym pomysłem. Warto jednak poczekać na oferty nadleśnictw, które ruszają w grudniu i często są korzystniejsze cenowo.
Jak zaplanować zakup choinki w 2024 roku?
- Porównaj oferty – odwiedź plantacje, nadleśnictwa i markety, by znaleźć najlepszą opcję.
- Zarezerwuj wcześniej – jeśli zależy Ci na wyjątkowym drzewku, zarezerwuj je na plantacji.
- Kup lokalnie – wspierając nadleśnictwa, wspierasz lokalną gospodarkę i zyskujesz tańszą choinkę.
Zdjęcie tytułowe: Pics_With_Love / Adobe Stock