Przydomowy ogród a alergie – co warto wiedzieć?

Czy zanim zaczniemy projektować ogród, powinniśmy zrobić testy alergiczne? 

Osoby, które przebywając na świeżym powietrzu, czują jakiekolwiek objawy mogące świadczyć o alergii, a więc takie jak zaczerwienienie oczu, katar, kaszel, problemy z oddychaniem czy kichanie, powinny udać się do alergologa i sprawdzić, na co dokładnie są uczulone. Bardzo często w takiej sytuacji zażywamy na przykład preparaty na alergię i bagatelizujemy ten temat. Jeśli jednak chcemy urządzić swój ogród i czuć się w nim swobodnie, powinniśmy wiedzieć, jakie rośliny wywołują u nas te nieprzyjemne objawy. 

🎅 Nie wiesz, co kupić pod choinkę na Święta? Zobacz prezentownik 2025, a w nim 40+ pomysłów na upominki

Co więcej, alergeny pochodzące od roślin mogą dostać się do naszego organizmu nie tylko drogą wziewną, ale również skórną. Dlatego jeżeli po dotknięciu konkretnego gatunku, zmagamy się z pokrzywką, wypryskiem alergicznym, atopowym zapaleniem skóry czy innymi objawami, istnieje duże prawdopodobieństwo, że jesteśmy uczuleni na daną rośliną.

Jak alergicy mogą zaaranżować swoje przydomowy ogród? 

Osoby, które wiedzą, na co są uczulone, powinny informacje te wykorzystać, aranżując swój ogród. Jeżeli przestrzeń ta zostanie odpowiednio zaprojektowana, istnieje duża szansa, że o każdej porze roku będziemy mogli bez obaw przebywać na świeżym powietrzu. Musimy jednak zadbać o odpowiedni dobór roślin, dodatków, a także podział ogrodu. Lepiej zrezygnować z wszelkich potencjalnie uczulających roślin, nawet jeżeli w testach alergicznych w naszym przypadku nie okazały się one reaktywne. Jeśli już musimy je wykorzystać w ogrodzie, posadźmy je z dala od miejsca, w którym najczęściej wypoczywamy, a więc na przykład przy ogrodzeniu. 

Niektórzy alergicy powinni całkowicie zrezygnować z sadzenia trawy i zamiast niej wykorzystać żwir, włókninę czy rośliny zagarniające. Nawet jeżeli nie stwierdzono u nas alergii na trawę, lepiej jeżeli w strefie wypoczynkowej jej nie będzie. Alergicy powinni zrezygnować również z dodatków, które mogą być źródłem zarodników grzybów, a także niebezpiecznych pyłków, takich jak na przykład kora czy torf. W ogrodzie należy ograniczyć również składowanie na przykład mokrych liści, a czasem nawet zrezygnować z kompostownika, ponieważ w tych miejscach bardzo często gromadzi się sporo pleśni. 

Obecnie w sklepach ogrodniczych można znaleźć wiele roślin, które nie wywołują alergii. Sadząc bezpieczne gatunki, możemy więc z jednej strony cieszyć się pięknem przyrody, a z drugiej czuć się dobrze i pewnie do własnym ogrodzie i korzystać z jego uroków bez obaw o to, że wystąpią u nas niepożądane objawy alergii.

Źródło: materiały prasowe, zdjęcie: Freepic