Czym jest mączniak prawdziwy winorośli i jak go rozpoznać?
Mączniak prawdziwy winorośli to choroba grzybowa wywoływana przez patogen Erysiphe necator. Jej objawy można dostrzec już wiosną, ale największe zagrożenie pojawia się w czasie suchej i gorącej pogody.
Na liściach pojawiają się jasne, matowe plamki, które szybko pokrywają się charakterystycznym, białym, mączystym nalotem – głównie po stronie wierzchniej blaszki. Na młodych pędach występują podłużne, ciemne plamy, które w miarę drewnienia brązowieją. Na owocach widoczny jest szarobiały nalot grzybni i nekrotyczne plamki prowadzące do głębokich pęknięć skórki – aż do nasion.
Choroba rozwija się szybko w temperaturze 20–27°C i umiarkowanej wilgotności. Zarodniki zimują pod łuskami pąków i na powierzchni pędów.
Mączniak rzekomy winorośli – objawy i cykl rozwoju
Mączniak rzekomy winorośli, wywoływany przez Plasmopara viticola, to równie poważna choroba, która rozwija się w innych warunkach i atakuje głównie dolne partie roślin.
Pierwsze objawy to jasnożółte, tłuste plamy na górnej stronie liści. W wilgotne dni na spodzie blaszki tworzy się biały, łatwo ścieralny nalot grzybni. Z czasem porażona tkanka brązowieje i zasycha. Objawy mogą też występować na młodych pędach, kwiatach i owocach, które stopniowo brunatnieją, zasychają i opadają.
Choroba rozwija się przy wysokiej wilgotności (ok. 80%) i umiarkowanej temperaturze (ok. 20°C). Zarodniki zimują w opadłych liściach i owocach, a wiosną przemieszczają się z wodą na dolne liście.
Kluczowe różnice między mączniakiem prawdziwym a rzekomym
Choć obie choroby mają podobny przebieg i skutki, różnią się istotnymi szczegółami:
-
Patogen: mączniak prawdziwy – Erysiphe necator, rzekomy – Plasmopara viticola.
-
Nalot: prawdziwy – biały, górna strona liści; rzekomy – szarobiały, spód liści, łatwo ścieralny.
-
Warunki: prawdziwy – suche i ciepłe lato; rzekomy – wilgotna i chłodna pogoda.
-
Skutki: prawdziwy – pękanie i zniekształcenie owoców; rzekomy – ich brunatnienie i opadanie.
Jak zapobiegać chorobom grzybowym winorośli?
Profilaktyka to podstawa – i dotyczy obu chorób. Aby ograniczyć ryzyko infekcji, należy:
-
Uprawiać winorośl w miejscach słonecznych i przewiewnych, unikając cienia, zastoisk powietrza i nadmiernej wilgoci.
-
Nie sadzić zbyt gęsto, szczególnie przy murach lub ogrodzeniach.
-
Regularnie przycinać i przerzedzać liście, aby poprawić cyrkulację powietrza w koronie.
-
Unikać zraszania liści i owoców podczas podlewania, bo to ułatwia przenoszenie zarodników.
-
Usuwać porażone liście, pędy i owoce natychmiast po zauważeniu objawów. Jesienią konieczne jest staranne uprzątnięcie wszystkich resztek – nie wolno ich kompostować ani palić w ogrodzie.
-
Nie nadużywać nawozów azotowych, które osłabiają odporność roślin.
Ekologiczne środki na mączniaka winorośli
Zarówno mączniaka prawdziwego, jak i rzekomego można zwalczać naturalnymi preparatami, zwłaszcza we wczesnej fazie infekcji lub profilaktycznie.
Sprawdzone domowe środki:
-
Wyciągi z pokrzywy, skrzypu, krwawnika, czosnku – działają wzmacniająco i przeciwgrzybowo.
-
Mleko z wodą (1:3) – naturalny sposób na ograniczenie rozwoju patogenów.
-
Roztwór sody oczyszczonej (5 g/l) z dodatkiem kilku kropli mydła potasowego.
Gotowe środki ekologiczne:
-
Neykor – preparat z pokrzywy,
-
Lykos – preparat ze skrzypu,
-
Limocide – na bazie olejku pomarańczowego (dla obu typów mączniaka),
-
Lecithin – z naturalną lecytyną.
Chemiczne opryski – co można stosować legalnie?
W przypadku intensywnych infekcji można sięgnąć po środki dopuszczone w amatorskich uprawach:
Na mączniaka prawdziwego:
- Siarkol 800 SC – zawiera siarkę, może być stosowany także w ekologii. Zabiegi wykonuje się od maja co 7–10 dni, maksymalnie 8 razy w sezonie.
Na mączniaka rzekomego:
- Limocide – to jedyny dopuszczony środek w uprawach amatorskich (6 zabiegów na sezon, co 10–14 dni). Miedzian 50 WP nie jest już zarejestrowany do zwalczania tej choroby od października 2023 roku.
Jak skutecznie chronić winorośl przed mączniakiem?
Mączniak prawdziwy i rzekomy winorośli to choroby, których nie należy lekceważyć. Oba grzyby rozwijają się błyskawicznie i niszczą nie tylko liście, ale też owoce, wpływając negatywnie na plon i zdrowie krzewu. Dlatego tak ważna jest profilaktyka – przewiewne stanowisko, regularne cięcie i usuwanie zainfekowanych resztek.
Warto również reagować szybko, stosując naturalne opryski lub – w razie potrzeby – środki dopuszczone do użytku w ogrodach amatorskich.
Zdjęcie tytułowe: emilio100 / Adobe Stock