Ul nigdy nie śpi
Pszczoły miodne nie zapadają w zimowy sen. W przeciwieństwie do niektórych owadów, które w chłodnych miesiącach popadają w stan hibernacji, pszczoły przez całą zimę pozostają aktywne – ale w zupełnie inny sposób niż latem. Ich zadanie to nie zbieranie nektaru, lecz utrzymanie ciepła i przeżycie do wiosny.
Aby to osiągnąć, pszczoły tworzą coś wyjątkowego – zimowy kłąb. To kulista formacja, w której pszczoły ściśle się do siebie przytulają i wspólnie ogrzewają wnętrze. Im bliżej centrum, tym cieplej – a w środku znajduje się królowa, którą trzeba chronić za wszelką cenę.
Jak wygląda zimowy dzień pszczoły?
Na zewnątrz lodowato, a w ulu? Nawet 25°C w centrum kłębu! Skąd ta energia? Z zapasów miodu, które pszczoły zebrały latem. Jedząc miód, rozgrzewają mięśnie skrzydeł i generują ciepło poprzez drgania. Co ważne – nie latają, nie wychodzą z ula (chyba że zdarzy się ciepły dzień w lutym lub marcu, gdy mogą odbyć tzw. loty oczyszczające), ale nieustannie "pracują", by przetrwać.
Na obrzeżach kłębu pszczoły zmieniają się jak w straży – te z zewnątrz, które się ochłodzą, wędrują do środka, by się ogrzać, a ich miejsce zajmują inne. To ciągła rotacja, oparta na instynkcie i doskonałej organizacji.
Królowa zimą – co się z nią dzieje?
Zimą królowa nie składa jaj. Jej rola w tym okresie ogranicza się do... bycia. To ona jest sercem ula i pszczoły muszą zapewnić jej przetrwanie. Wokół niej zawsze panuje najwyższa temperatura. Królowa pozostaje w centrum kłębu, otoczona pszczołami, które karmią ją miodem i chronią przed zimnem.
Czy pszczoły zimą giną?
Niestety, zimowa śmierć w ulu to codzienność. Nie wszystkie pszczoły przetrwają do wiosny – część z nich umiera z wyczerpania, inne z głodu, jeśli zapasy są zbyt małe. Jednak to naturalna selekcja, której pszczoły są częścią od milionów lat. Gdy warunki są sprzyjające, a rodzina silna – większość przeżywa.
Ważna jest też rola pszczelarza – dobrze przygotowana pasieka, ocieplenie ula i odpowiednie zapasy miodu to klucz do przetrwania zimy.
Co robi pszczelarz, kiedy pszczoły zimują?
Zimą praca pszczelarza niemal zamiera. Uli nie powinno się otwierać, nie wolno ich niepokoić. Każda interwencja może zaburzyć stabilność cieplną wewnątrz kłębu. Jednak to nie znaczy, że pszczelarz nic nie robi – obserwuje, słucha, czasem nawet przez stetoskop. W razie potrzeby – np. przy podejrzeniu braku pokarmu – może dostarczyć dodatkowe wsparcie, np. w postaci ciasta miodowego.
Zima to czas przetrwania, nie odpoczynku
Wbrew pozorom, zima to bardzo intensywny okres dla pszczół. To wtedy okazuje się, jak dobrze przygotowały się latem – ile zebrały pokarmu, jak silna jest rodzina i czy ul jest odpowiednio osłonięty. To czas, gdy najważniejsze są: współpraca, wytrwałość i instynkt przetrwania.
Zdjęcie tytułowe: bios48 / Adobe Stock