Listopadowe dni zlewają się w jedną krótką chwilę podczas coraz bardziej wydłużającej się nocy. Liście zwisają bezwładnie z przemoczonych deszczem drzew, a rabaty czernieją i zwijają się jak kartki zostawionej na deszczu książki. Cóż, to jedna strona ogrodu kuśtykającego ku zimie. Ale spoglądając od strony pokrytego szronem warzywnika, zobaczymy pełno zimowych warzyw rozkoszujących się tą porą roku i dostarczających świeżych składników do pysznych sezonowych potraw.
Warzywnik może nie mieć już tych kolorów co w czerwcu czy nawet w październiku, ale jarmuż, brukselka, rzepa i buraki nawet najgorszej pogodzie opierają się z pewną dozą niefrasobliwości. Nawet kiedy trzeba odgarnąć na bok śnieg, by dostać się do pasternaku, a kapusty przynosimy do domu nadgryzione mrozem, ich smak jest bogaty, wspaniały i rozgrzewający...
|
Pełny tekst możesz przeczytać w magazynie: Gardeners` World Edycja Polska - Listopad-Grudzień 2017 |
