Wprawdzie dom szeregowy we wschodniej części Londynu nie jest miejscem, o którym pomyślelibyśmy w pierwszej kolejności, zastanawiając się, gdzie znaleźć tętniący życiem ogród naturalny, ale należące do Thierry’ego i Sarah Suzanne założenie wielkości 4 × 15 m jest prawdziwą oazą w rozrastającej się miejskiej przestrzeni.
Ekologiczne kompetencje Thierry’ego wykraczają daleko poza posadzenie kilku roślin nektarodajnych. Tworzenie ogrodu pozostającego w harmonii z przyrodą wiąże się dla niego z zapewnianiem dzikim stworzeniom miejsc, w których mogłyby żyć, niestosowaniem środków chemicznych, rezygnacją z wody wodociągowej na rzecz deszczówki czy wyposażeniem ogrodu w materiały z odzysku – swoje kompostowniki wykonał z recyklingowanych palet...
Pełen tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners' World Wrzesień-Październik 2015