Ten rok jest bardzo dziwny dla tych z nas, którzy uprawiają warzywa. Nie to, że zły – po prostu trochę „na przekór”. Wysiałem już na przykład trzecią partię nasion marchwi – nie dlatego, że dwie pierwsze okazały się tak spektakularnym sukcesem, ale ponieważ nie wykiełkowały.
Dwa porządne wysiewy i ani jednej przyzwoitej marchewki. Parę dni temu gawędziłem z osobą, która wyznała, że tego roku wysiewała to warzywo już sześć razy, a nie zebrała nawet sześciu marchewek. Częściowo winę za to ponosi materiał – wiem z doświadczenia, że nasiona marchwi wschodzą nierównomiernie, ale spora odpowiedzialność za to spoczywa również na niekorzystnym połączeniu dużej wilgotności i wysokiej temperatury w tym sezonie...
Pełen tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners' World Wrzesień-Październik 2015