poprzednim numerze „Gardeners’ World” pisałem o „pladze bukszpanów” w Longmeadow i przetrzebieniu grabowego żywopłotu okalającego Ogród Wiosenny. Zabieg jest częścią większego planu – poprawy krążenia powietrza w ogrodzie, co ułatwia walkę z chorobą nękającą bukszpany.
Było to niezbędne zwłaszcza w pobliżu domu, ponieważ ten obszar jest regularnie „pod wodą”, w wyniku czego rośliny są tu bujniejsze niż pozostałych częściach ogrodu. Ale przede wszystkim działałem z powodów praktycznych – leczniczych...
Pełen tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners` World Polska - marzec-kwiecień 2015