Jakie płytki wybrać – glazura, terakota czy gres?
Wszystko zależy od miejsca, w którym planujesz położyć płytki.
- Na ściany najlepsza będzie glazura – lekka i dekoracyjna.
- Na podłogi w domu sprawdzi się terakota – estetyczna i komfortowa.
- A na zewnątrz i do trudnych warunków postaw na gres – trwały i wszechstronny.
Wybierając odpowiedni materiał, zyskasz nie tylko ładną powierzchnię, ale i święty spokój na lata.
Glazura – piękna, ale delikatna
Glazura to płytki ceramiczne pokryte szkliwem, które nadaje im połysk i odporność na wilgoć. Są cienkie i lekkie, przez co świetnie sprawdzają się na ścianach – zwłaszcza w łazience lub kuchni nad blatem. Ich największą zaletą jest ogromny wybór wzorów i kolorów, co pozwala tworzyć naprawdę efektowne aranżacje.
Warto jednak pamiętać, że glazura nie nadaje się na podłogi ani na zewnątrz – jest zbyt krucha i łatwo pęka pod naciskiem czy w niskich temperaturach. Jeśli zależy Ci na dekoracyjnym efekcie w suchych pomieszczeniach, to idealny wybór. W przeciwnym razie – lepiej sięgnąć po coś trwalszego.
Nie przegap! ▶ Nowe trendy ogrodowe na 2026 rok ogłoszone. Te odmiany wygrały Konkurs Roślinnych Nowości 2025
Terakota – idealna na podłogi
Terakota to płytki z czerwonej gliny, wypalane w wysokiej temperaturze, które są nieco grubsze i bardziej odporne niż glazura. Dzięki temu można je bez obaw układać na podłogach – zarówno w pomieszczeniach, jak i na zadaszonych balkonach. Ich struktura jest bardziej porowata, co daje naturalny, ciepły wygląd, chętnie wykorzystywany w rustykalnych i klasycznych aranżacjach.
Minusem terakoty jest jej nieco mniejsza odporność na ścieranie i chłonięcie wilgoci, dlatego w miejscach szczególnie narażonych na intensywne użytkowanie lub kontakt z wodą, warto ją odpowiednio zaimpregnować. Mimo to świetnie sprawdzi się w przedpokoju, kuchni czy oranżerii.
Gres – płytka do zadań specjalnych
Gres to najtrwalszy z całej trójki. Powstaje z drobno zmielonej mieszanki gliny, kwarcu i kaolinu, wypalanej w bardzo wysokiej temperaturze. Dzięki temu zyskuje wyjątkową twardość i niską nasiąkliwość. To właśnie gres wybieramy na podłogi, do łazienek, na schody, tarasy czy elewacje – wszędzie tam, gdzie liczy się odporność na ścieranie, wodę i mróz.
Warto wiedzieć, że gres może być szkliwiony lub nieszkliwiony. Ten pierwszy przypomina glazurę i jest bardziej dekoracyjny, ale mniej odporny na zarysowania. Nieszkliwiony, czyli techniczny, wygląda bardziej surowo, ale jest niemal niezniszczalny. To idealne rozwiązanie do garażu, kotłowni czy intensywnie użytkowanych przestrzeni.
Lista zakupów ▶ Przygotuj ogród na jesień. Te produkty sprawdzą się we wrześniu idealnie
Które płytki nadają się na zewnątrz?
Na zewnątrz najlepiej sprawdzi się gres – i to zdecydowanie! To materiał, który jest wyjątkowo odporny na mróz, ścieranie, wilgoć i zmienne warunki atmosferyczne. Dzięki bardzo niskiej nasiąkliwości oraz wysokiej twardości można go bez obaw układać na tarasach, balkonach, schodach zewnętrznych, a nawet na elewacjach.
Wybierając płytki na zewnątrz, zwróć uwagę, by był to gres nieszkliwiony (techniczny) lub mrozoodporny gres szkliwiony – oznaczenia mrozoodporności i klasy ścieralności PEI pomogą w podjęciu dobrej decyzji.
Z kolei glazura i terakota nie są polecane na zewnątrz. Glazura jest zbyt cienka i krucha, pęka przy mrozie, nie radzi sobie z wilgocią. Terakota ma porowatą strukturę i chłonie wodę, przez co może pękać zimą, jeśli nie jest odpowiednio zaimpregnowana (a nawet wtedy nie dorówna gresowi pod względem trwałości).
Zdjęcie tytułowe: miladrumeva / Adobe Stock