Jakie płytki wybrać – glazura, terakota czy gres?
Wszystko zależy od miejsca, w którym planujesz położyć płytki.
- Na ściany najlepsza będzie glazura – lekka i dekoracyjna.
- Na podłogi w domu sprawdzi się terakota – estetyczna i komfortowa.
- A na zewnątrz i do trudnych warunków postaw na gres – trwały i wszechstronny.
Wybierając odpowiedni materiał, zyskasz nie tylko ładną powierzchnię, ale i święty spokój na lata.
Glazura – piękna, ale delikatna
Glazura to płytki ceramiczne pokryte szkliwem, które nadaje im połysk i odporność na wilgoć. Są cienkie i lekkie, przez co świetnie sprawdzają się na ścianach – zwłaszcza w łazience lub kuchni nad blatem. Ich największą zaletą jest ogromny wybór wzorów i kolorów, co pozwala tworzyć naprawdę efektowne aranżacje.
Warto jednak pamiętać, że glazura nie nadaje się na podłogi ani na zewnątrz – jest zbyt krucha i łatwo pęka pod naciskiem czy w niskich temperaturach. Jeśli zależy Ci na dekoracyjnym efekcie w suchych pomieszczeniach, to idealny wybór. W przeciwnym razie – lepiej sięgnąć po coś trwalszego.
🟢 Ogrodowa lista zakupów: Co warto kupić w czerwcu? Polecamy: nawozy, preparaty, podłoża, dekoracje, narzędzia i książki
Terakota – idealna na podłogi
Terakota to płytki z czerwonej gliny, wypalane w wysokiej temperaturze, które są nieco grubsze i bardziej odporne niż glazura. Dzięki temu można je bez obaw układać na podłogach – zarówno w pomieszczeniach, jak i na zadaszonych balkonach. Ich struktura jest bardziej porowata, co daje naturalny, ciepły wygląd, chętnie wykorzystywany w rustykalnych i klasycznych aranżacjach.
Minusem terakoty jest jej nieco mniejsza odporność na ścieranie i chłonięcie wilgoci, dlatego w miejscach szczególnie narażonych na intensywne użytkowanie lub kontakt z wodą, warto ją odpowiednio zaimpregnować. Mimo to świetnie sprawdzi się w przedpokoju, kuchni czy oranżerii.
Gres – płytka do zadań specjalnych
Gres to najtrwalszy z całej trójki. Powstaje z drobno zmielonej mieszanki gliny, kwarcu i kaolinu, wypalanej w bardzo wysokiej temperaturze. Dzięki temu zyskuje wyjątkową twardość i niską nasiąkliwość. To właśnie gres wybieramy na podłogi, do łazienek, na schody, tarasy czy elewacje – wszędzie tam, gdzie liczy się odporność na ścieranie, wodę i mróz.
Warto wiedzieć, że gres może być szkliwiony lub nieszkliwiony. Ten pierwszy przypomina glazurę i jest bardziej dekoracyjny, ale mniej odporny na zarysowania. Nieszkliwiony, czyli techniczny, wygląda bardziej surowo, ale jest niemal niezniszczalny. To idealne rozwiązanie do garażu, kotłowni czy intensywnie użytkowanych przestrzeni.
Które płytki nadają się na zewnątrz?
Na zewnątrz najlepiej sprawdzi się gres – i to zdecydowanie! To materiał, który jest wyjątkowo odporny na mróz, ścieranie, wilgoć i zmienne warunki atmosferyczne. Dzięki bardzo niskiej nasiąkliwości oraz wysokiej twardości można go bez obaw układać na tarasach, balkonach, schodach zewnętrznych, a nawet na elewacjach.
Wybierając płytki na zewnątrz, zwróć uwagę, by był to gres nieszkliwiony (techniczny) lub mrozoodporny gres szkliwiony – oznaczenia mrozoodporności i klasy ścieralności PEI pomogą w podjęciu dobrej decyzji.
Z kolei glazura i terakota nie są polecane na zewnątrz. Glazura jest zbyt cienka i krucha, pęka przy mrozie, nie radzi sobie z wilgocią. Terakota ma porowatą strukturę i chłonie wodę, przez co może pękać zimą, jeśli nie jest odpowiednio zaimpregnowana (a nawet wtedy nie dorówna gresowi pod względem trwałości).
Zdjęcie tytułowe: miladrumeva / Adobe Stock