Gwarantuję, że w którymś momencie bieżącego roku ktoś powie mi kilka ciepłych słów o programie telewizyjnym Gardeners’ World, a potem doda: „Chciałbym, żeby BBC nie dodawało tych idiotycznie sztucznych ptasich treli. Byłoby dużo lepiej, gdyby były naturalne”. A ja, tak jak już wiele razy, zapewnię, że ta ścieżka dźwiękowa jest prawdziwa, naturalna i że charakterystyczną cechą Longmeadow jest głośno rozbrzmiewający śpiew najróżniejszych ptaków.
Jeżeli wydaje się, że w Longmeadow kosy i drozdy śpiewają wyjątkowo głośno, wynika to z gęstości populacji zarówno tych, jak i innych gatunków ptaków śpiewających w ogrodzie – a wskaźnik ten jest bardziej miarą jakości siedliska i dostępności pokarmu niż odzwierciedleniem tego, że ten ogród to jakaś nadzwyczajna ogrodnicza lokalizacja. Żeby przyciągnąć ptaki, trzeba zapewnić im schronienie – zarówno dla bezpieczeństwa, jak i gniazdowania, a idealnie nadają się do tego żywopłoty liściaste i niewielkie drzewa. Dodajmy do tego inne kluczowe elementy: pewną dozę nieładu, wodę i wysokie trawy, a ogród – każdy ogród – stanie się idealnym domem dla śpiewających ptaków...
Źródło: Gardeners` World Edycja Polska - Styczeń-Luty 2018 | |