„Mimo niewielkich rozmiarów mój ogród jest dla mnie prawdziwym rajem”
Ogródek Ann Hewitt przepełniony jest roślinami, pomimo że wychodzi na północ, a jego wymiary są niezwykle skromne (3,6x5,8 m). Gdy właścicielka przeprowadziła się tu 18 lat temu, jedną czwartą ogrodu zajmowała szopa, a pozostała powierzchnia pokryta była chodnikiem, ale Ann postanowiła wypełnić go roślinami.
W pierwszej kolejności zastąpiła składzik dużo węższym modelem, aby mieć więcej miejsca na rośliny. Następnie powiększyła dwie istniejące już rabaty i utworzyła nową, podwyższoną, wzdłuż frontowej linii ogrodu tuż obok domu, specjalnie dla krzewów potrzebujących głębokiego cienia. Stopniowo dodawała coraz więcej roślin, używając przeróżnych pojemników i donic, często z odzysku, co obniżało koszty tworzenia zielonej oazy.
Pergola służy nie tylko do podparcia pnączy, lecz także, by osłonić jedno z dwóch miejsc wypoczynku – Ann ogródek otoczony jest domami i chodnikiem, który prowadzi do ogrodów dawnego przytułku – co tworzy prywatną przystań. Pomimo sporej ilości roślin i doniczek ogród jest zadziwiająco łatwy w utrzymaniu. Ann jest zawodowym ogrodnikiem, pomaga innym w planowaniu i odświeżaniu ogrodów, więc paradoksalnie nie ma czasu na pielęgnację własnego...
Pełny tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners` World Polska Lipiec-Sierpień 2017