Logo
Logo

Warzywnik w 60 minut tygodniowo!

Wydaje ci się, że nie masz czasu, żeby uprawiać warzywa? Kevin Smith pokazuje, jak dorobić się bujnych plonów, poświęcając zaledwie 60 minut tygodniowo na pracę w warzywniku Zdjęcia Sarah Cuttle.

Jeśli twój tydzień jest tak wypełniony zadaniami, że liczy się każda minuta, może wydawać się, że samodzielna uprawa warzyw jest niemożliwa. Spotkania, dowóz dzieci do szkół, wyprawy do supermarketów... – lista obowiązków zdaje się nie kończyć. Nie ma szans, żeby zmieścić na niej jeszcze uprawę warzyw – a może jednak? Ja też żyję w ciągłym biegu, jednak latem zbierałem smakowite warzywa z własnej uprawy.

Nie mam żadnej magicznej receptury. Po prostu zacząłem od zera i pozwoliłem sobie na uprawianie warzywnika przez jedną godzinę w tygodniu – tyle może prawie każdy. Ograniczając się do jednej podniesionej grządki i rozsądnie dobierając gatunki warzyw, zebrałem obfite plony, poświęcając roślinom bardzo niewiele czasu. Zapisywałem każdą minutę przeznaczaną na sadzenie, podlewanie i zbiór roślin, żeby nie przekroczyć limitu 60 minut, a rezultaty mówią same za siebie. Niekiedy miałem tylko tyle czasu, żeby lekko podlać warzywa, co zabierało mi około 2 minut, ale bywały też takie dni, kiedy znajdowałem czas na wysianie nasion, zbieranie plonów, a nawet sprawdzanie, czy rośliny nie zostały zaatakowane przez szkodniki.

Jak z tego wynika, nawet jeżeli jesteś bardzo ograniczony czasowo, uprawa własnych warzyw jest możliwa – a teraz po prostu odwróć kartkę na następną stronę i przeczytaj, od czego zacząć...

Pełen tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners' World Polska Marzec-Kwiecień 2017