Czasami w warzywniku coś wyrośnie nad podziw – może to być grono nieskazitelnych pomidorów lub wyjątkowo okazały kabaczek, z którego jesteś bardzo zadowolony. Wkrótce zaczynasz mieć chrapkę, by pokazać to cudo większej publiczności, a zgłoszenie okazu na wystawę jest doskonałym sposobem, by dowiedzieć się, czy rzeczywiście przeczucie cię nie myliło.
Na początku niecierpliwisz się, wybierając warzywo i planując jego uprawę. Później pojawia się niepokój, kiedy wertujesz zbiór przepisów, starając się uniknąć budzącego postrach „NSW” (Nie Spełnia Wymagań – na rygorystycznych wystawach nawet najdrobniejsze naruszenie zasad, takie jak pokazanie warzywa na niewłaściwym rodzaju talerza czy użycie nieodpowiedniego sznurka, będzie oznaczało dyskwalifikację). A na końcu jest radość, jeśli zdobędziesz nagrodę...
Pełen tekst możesz przeczytać w magazynie Gardeners' World Edycja Polska Maj-Czerwiec 2016