Co to właściwie jest agretti?
Agretti, znane również jako solanka sodowa (łac. Salsola soda), to jednoroczna, jadalna roślina należąca do rodziny szarłatowatych. W starszej nomenklaturze botanicznej spotyka się też nazwę Soda inermis, jednak obecnie przyjmuje się Salsola soda jako poprawną. W Polsce roślina występuje głównie jako uprawna ciekawostka – nie rośnie dziko, ale można ją spotkać w niektórych kolekcjach botanicznych lub w uprawach amatorskich. W rodzimym języku bywa nazywana solanką, brodą mnicha albo bardziej technicznie – solanką sodową.
Naturalnym środowiskiem agretti są nadmorskie, słone tereny regionu Morza Śródziemnego, gdzie występuje jako tzw. halofit, czyli roślina przystosowana do wzrostu w glebach o podwyższonym zasoleniu. To unikalna cecha, która sprawia, że agretti nie tylko toleruje obecność soli w podłożu, ale wręcz ją preferuje.
Jak wygląda agretti? Czy jest ozdobna?
Roślina tworzy gęste, półkuliste kępy o wysokości do 60 cm. Jej pokrój jest lekko rozłożysty, z wieloma cienkimi, wiotkimi łodyżkami, które mają intensywnie zielony kolor. Liście są bardzo wąskie, igiełkowate, mięsiste i przypominają młody szczypiorek lub pędy solirodu. Ulistnienie ma charakterystyczny, soczysty i chrupiący wygląd, a cała nadziemna część rośliny wygląda, jakby była pokryta delikatną rosą – to wynik magazynowania wody i soli mineralnych w tkankach.
Agretti może pełnić także funkcję ozdobną z liści – świetnie wygląda w donicach, skrzynkach i jako zielony akcent na warzywnych rabatach. Jego egzotyczny wygląd i intensywny kolor przyciągają uwagę, szczególnie w ogrodach naturalistycznych i nowoczesnych.
Agretti jako warzywo – jak smakuje?
Smak agretti również nie pozostawia wątpliwości co do jego śródziemnomorskiego pochodzenia – delikatnie słonawy, morski, lekko kwaskowaty, z nutą przypominającą soliród, ale nieco łagodniejszy i bardziej trawiasty. Dzięki temu agretti doskonale nadaje się do jedzenia na surowo – jako chrupiący dodatek do sałatek – ale również do krótkiego podsmażania, duszenia czy blanszowania. W kuchni włoskiej często serwuje się je jako dodatek do ryb, makaronów i dań z warzyw.
Uprawa agretti – łatwa, ale z haczykiem
Choć agretti to roślina jednoroczna, jej cykl rozwoju jest dość szybki, więc wysiew można zaplanować nawet kilkukrotnie w sezonie. Nasiona najlepiej wysiewać wczesną wiosną, do pojemników lub wprost do gruntu, w miejscu ciepłym i nasłonecznionym.
Aby uzyskać zwarte, zdrowe kępy:
- przepuszczalne i lekkie podłoże to absolutna podstawa w uprawie tej rośliny – możesz zastosować np. mieszankę piasku z ziemią ogrodową,
- unikaj nadmiernego podlewania – roślina dobrze znosi lekko suche warunki,
- możesz dodać odrobinę soli do wody – w warunkach naturalnych to dla niej norma,
- zbieraj młode pędy systematycznie, gdy osiągną około 15-20 cm – są wtedy najsmaczniejsze.
Jak można jeść agretti? Na surowo czy po przetworzeniu?
Agretti można jeść na surowo lub lekko poddusić – jak szpinak. Miękkie listki tej rośliny smakują doskonale z oliwą, czosnkiem, rybą, makaronem albo jajkiem. Nie są dominujące w smaku, a jedynie świetnie podkreślają inne składniki. W wersji ekspresowej wystarczy wrzucić je na patelnię na 2-3 minuty.

Przykładowy przepis: ciepła sałatka z agretti
Oto przykład ciekawego połączenia z kuchni roślinnej (przepis dla 2 osób):
- około 100 g agretti,
- kilka listków rukoli lub musztardowca,
- twardy ser dojrzewający (np. Pecorino lub oscypek) starty na małych oczkach,
- uprażone orzechy laskowe z utłuczonymi przyprawami (fenkuł, kolendra, czarny pieprz – do smaku),
- odrobina oliwy w oliwek.
Wystarczy agretti lekko podsmażyć, dodać pozostałe składniki i... gotowe! Prosto, zdrowo i wyjątkowo sezonowo.
Zdjęcie tytułowe: Claudio Divizia, olenagrabovska, Olga, dragoncello / AdobeStock