Zima to czas, kiedy natura zdaje się odpoczywać pod białym puchem śniegu, a kolory ustępują miejsca monochromatycznemu krajobrazowi. Jednak w naszych domach i mieszkaniach możemy stworzyć oazę barw i zapachów, dzięki roślinom doniczkowym, które kwitną nawet w najchłodniejsze miesiące. Te zimowe kwiaty doniczkowe to nie tylko piękna dekoracja, ale także sposób na poprawę samopoczucia w długie, szare dni. Poznaj rośliny, które sprawią, że zima stanie się Twoją ulubioną porą roku – przynajmniej w kwestii domowej zieleni!
Azalia (Rhododendron)
Często w sprzedaży występuje pod nazwą Azalea mix i tak jak jej krewniaczka z ogrodu, należy do rodziny wrzosowatych. Jest wrażliwa na niskie temperatury i nie przetrwałaby zimy w ogrodzie. Jest to jedna z najpopularniejszych roślin doniczkowych kwitnących zimą.
Jest niezwykle dekoracyjna ale także kapryśna i wymagająca. Naturalny okres kwitnienia azalii przypada na wiosnę, ale hodowcy sterują jej uprawą i robią wszystko, aby zakwitła właśnie na Święta Bożego Narodzenia. Atrakcyjne kwiaty niestety nie pachną ale nadrabiają to mnogością form i kolorów – od bieli, poprzez róż do najróżniejszych odcieni czerwieni.
Po przyniesieniu do domu należy trzymać ją w temperaturze ok. 15ºC – w wyższej często zrzuca liście i gubi kwiaty, bo nie lubią ciepłego i suchego powietrza. Azalie bardzo lubią spryskiwanie miękką wodą.
Cyklamen perski (Cyclamen)
Często bywa błędnie nazywany fiołkiem alpejskim – prawdopodobnie ze względu na jego wysokogórskie pochodzenie. Pierwsze kwiaty cyklamenów pojawiają się już od późnej jesieni, a masowo trafiają do sklepów w pełni kwitnienia, które przypada po nowym roku. Dlatego są najczęściej wybieranymi roślinami doniczkowymi na Dzień Babci i Dzień Dziadka.
Zadziwiają mnogością przeróżnych odmian o białych, różowych, fioletowych, łososiowych lub czerwonych kwiatach, czasem nawet pachnących, postrzępionych, dwubarwnych lub miniaturowych.
Liście mają dekoracyjne, marmurkowe wzory. Cyklamen doskonale czuje się z dale od okna – w półcieniu, w chłodnym pomieszczeniu 7-15ºC – im chłodniej, tym dłużej kwitnie. Podlewamy raz w tygodniu – najlepiej wlewać wodę do podstawki, tak aby unikać moczenia delikatnej bulwy rośliny.
● Polecamy: Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu? Zobacz nową generację siekier marki Fiskars
Gardenia (Gardenia jasminoides)
Kremowo-białe, intensywnie pachnące kwiaty gardenii urzekają swą urodą, są podobne do kwiatów róży i mogą osiągać średnicę nawet 10 cm. Jednak aby gardenia ponownie zakwitła (co udaje się tylko doświadczonym ogrodnikom) musimy zapewnić jej odpowiednie warunki – wysoką temperaturę i wilgotność powietrza, dlatego jej uprawa jest uważana za trudną.
Kwitnące rośliny pojawiają się w sprzedaży zwykle pod koniec stycznia – najczęściej w sprzedaży pojawia się odmiana 'Veitchiana' kwitnąca zimą. Należy wybierać okazy o błyszczących, zielonych liściach i z dużą liczbą rozwijających się pąków kwiatowych.
W warunkach domowych roślina często choruje – najlepiej czuje się w szklarni gdzie panuje wysoka wilgotność i temperatura. Zrzuca kwiaty kiedy wilgotność powietrza jest zbyt niska, dlatego warto często ją zraszać, miękką, odstaną wodą o temperaturze pokojowej.
Kaktus Bożonarodzeniowy (Schlumbergera)
Znany jest pod wieloma różnymi nazwami – grudnik, grudzień, grudniówka, barbórka, raczek oraz kaktus Bożego Narodzenia, zygokaktus, filokaktus, epifylum zimowe i bierwion zimowy, a także róża bożonarodzeniowa. Należy ona do rodziny kaktusowatych (Cactaceae), choć budową raczej na to nie wskazuje.
Warunkiem obfitego kwitnienia w okresie Bożego Narodzenia jest o trzymanie rośliny od sierpnia do października w chłodnym miejscu (8-10 ºC), w tym okresie roślina powinna być wystawiana na światło słoneczne tylko na 8 godzin dziennie. Jeśli nie zapewnimy roślinie takich warunków może nie zakwitnąć.
Od momentu pojawienia się pąków regularnie zraszamy i podlewamy obficie, nie dopuszczając do zalania bryły korzeniowej. Aby szlumbergera zakwitła ponownie, zapewniamy jej dwukrotny spoczynek w ciągu roku. Pierwszy, na przełomie lutego i marca, drugi od sierpnia do października.
Kalanchoe (Kalanchoe blossfeldiana)
To w większości małe roślinki, rzadko dorastające do większych rozmiarów. W okresie kwitnienia obsypane są drobnymi kwiatkami od późnej jesieni do wczesnej wiosny. Hodowcy stworzyli odmiany kwitnące w przeróżnych kolorach, mimo to najpopularniejsze są czerwone, pomarańczowe i różowe.
Wiele osób niestety traktuje kalanchoe jako roślinę jednoroczną i wyrzuca po kwitnieniu. Można ją jednak z powodzeniem uprawiać przez wiele lat, choć większe rośliny nie wyglądają już tak efektownie.
Należy jedynie uważać z częstym podlewaniem ponieważ korzenie szybko gniją, gdy woda stoi w doniczce. Kupując roślinę warto wybierać okazy, które nie są w pełni kwitnienia.
Najlepiej gdy połowa pąków kwiatowych nie jest jeszcze w pełni wybarwiona. Roślina jest łatwa w uprawie - dobrze się czuje w temperaturze pokojowej, choć preferuje nieco chłodniejsze miejsca, z dala od grzejników i przeciągów.
Saintpaulia (Saintpaulia)
Roślina ta jest słabo znana pod swoją łacińską nazwą, znacznie częściej używa się nazwy fiołek afrykański, jednak pospolitym fiołkiem europejskim nie ma nic wspólnego.
Roślina kwitnie praktycznie cały rok. Zachwyca malutkimi kwiatkami w przeróżnych kolorach – najpopularniejsze są ciemnoniebieskie, choć nowe odmiany są fioletowe, czerwone, białe, różowe, czasem kwiaty są podwójne, pełne, a nawet z falbankowatymi płatkami. Nowe odmiany są także dwukolorowe lub z kolorowym obrzeżeniem płatków.
Roślina jest bardzo wrażliwa na zimno – wystawiona na zimno (a nawet przeciągi) zmarnieje w przeciągu kilku dni. Doskonale czuje się w temperaturze pokojowej jednak z dala od kaloryfera. Podlewanie powinno być ostrożne gdyż roślina bardzo nie lubi być polewana – wtedy liście bardzo szybko pokrywają się mączniakiem (choroba grzybowa).
Gwiazda betlejemska (Poinsettia)
Nieprzypadkowo ta roślina znalazła się w zestawieniu. Mimo, że jej kwiaty są małe i niepozorne, ukryte wewnątrz rozety kolorowych przykwiatków to jej niezwykły urok przypada zawsze na okres zimy.
Tradycyjnie poinsecja nadobna dostępna w kolorze czerwonym, dzisiaj już można ją kupić również w kolorach kremowym, łososiowym, liliowym, a nawet o nakrapianych liściach. Lubi stanowiska ciepłe (15-22ºC), w dość dobrze oświetlonym miejscu. Roślinę podlewamy dość często (najlepiej wodą o temperaturze pokojowej), tak aby ziemia zawsze była wilgotna. Pamiętajmy jednak, że zbyt duża ilość wody sprawi, że korzenie zaczną gnić, a liście przybiorą żółte zabarwienie i opadną.
Suche podłoże również może skutkować utratą liści, jednak po podlaniu roślina szybko powraca do zdrowia. Poinsecja źle znosi zimno i jest wrażliwa na przeciągi, dlatego podczas zakupu wybrany okaz najlepiej starannie owinąć w papier i szybko przetransportować do domu.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, zdjęcia: Flower Council Holland, funnyhowflowersdothat.co.uk