Logo
Logo

Rudzik zwyczajny | Jak wygląda? Jak go zaprosić do naszego ogrodu?

Pieśniarz i zabójca w jednej osobie. Prawdziwy wilczek w ptasiej skórze! Poznaj rudzika i zaproś go do swojego ogrodu.

Spis treści
Jak wygląda rudzik? Dlaczego warto zaprosić rudzika do ogrodu? Czym zwabić rudzika? Śpiew rudzika Charakter rudzika

Rudzik zwyczajny
(Erithacus rubecula)

Jak wygląda rudzik?

  • Najwyżej wielkości wróbla, ale z charakterystyczną dla rodziny drozdów, wyprostowaną sylwetką oraz ze sterczącym i bardzo ruchliwym ogonem. Z wierzchu brązowy, z charakterystyczną, dużą czerwono-rudą plamą na piersi u samców, często w kształcie odwróconego serca, obwiedzioną szeroką, szarą lamówką.
    Wyraźne, duże i ciemne oczy zdradzają skłonność do nocnego trybu życia. Mało płochliwy, ale czujny i skryty.

  • Przeważnie szuka jedzenia w niskiej trawie lub pod rozkładającymi się na ziemi liśćmi – najczęściej w gęstych zakrzewieniach lub pod osłoną nisko zwisających gałęzi. Żywi się bezkręgowcami, zimą i jesienią zjada też owoce.

  • Gnieździ się w gęstych lasach parkach i ogrodach, zwłaszcza tam gdzie z zadrzewieniami sąsiadują trawniki oraz inne otwarte przestrzenie. Gniazda budują w pół-dziuplach, załomach, pod wykrotami itp. Zwykle tuż nad ziemią.

  • Wielcy "indywidualiści" – znani z przywiązania do swoich rewirów, o które mogą toczyć walkę na śmierć i życie.

  • Pary łączą swoje terytoria tylko na okres lęgowy, zaraz potem, z powrotem okopują się każde na swoim. Większość jednak przeczekuje mrozy dalej na Zachód.

Dlaczego warto go mieć w ogrodzie?

Przez to, że rudziki są po prostu ładne, warto je mieć w swoim ogrodzie. Dodatkowo śpiewają subtelnie – zarówno samce jak i samiczki. Bywa, że odzywają się również w nocy. Jak pogoda dopisze – niektóre z naszych rudzików będą "nuciły" przez cały rok. 

Jak zaprosić rudzika do ogrodu?

Ptak ten szuka gęstych, różnorodnych krzewów i trawników, z których będzie łatwo wydziobywał pokarm. Dobrze zostawiać w ogrodzie martwe drewno i wiązki chrustu. Budki dla rudzików powinny być nisko zawieszane, dobrze ukryte i półotwarte.

Pieśniarz...

Od wczesnej wiosny do lata, często też jesienią, a tu i ówdzie nawet ciepłą zimą – gdzieś spośród krzaka dochodzi nas jakże słodka i miła dla ucha melodia. To rudzik śpiewa. Pewnie nie tak szeroko i aksamitnie jak wczesnowiosenny kos. Ani też tak spektakularnie jak majowy słowik. Bo o ile ci ostatni śpiewają jakby dla świata – rudzik – bardziej dla siebie. A może jego świat jest po prostu mniejszy?

W końcu do życia wystarczy mu jeden przydomowy ogród lub zakątek miejskiego parku z gęstwiną krzewów. Z niego uczyni swoje królestwo, i w nim będzie śpiewać, komunikując innym rudzikom, że to jest jego ziemia! Właściwie to może być też jej ziemia, bo w świecie rudzików one (samice) również śpiewają. Przestają tylko w czasie, gdy zajmują się gniazdem i pisklętami, bo głośny śpiew byłby głupotą, jeśli nie samobójstwem.

rudzik w ogrodzie

...i zabójca!

Rudziki, pomimo niewielkich rozmiarów (mniej więcej wróbla), to zaradne, przedsiębiorcze i bardzo odważne ptaszki – i to nie samobójstwa są ich problemem, bo w ich świecie stosunkowo często dochodzi do… zabójstw. Niektóre z ptaków noszą ślady krwi na swoich dziobach i pazurach! Rudziki to wielcy indywidualiści. Swoich pobratymców trzymają na dystans. W pary łączą się tylko na czas gniazdowania, ale nawet w tych okolicznościach ich wzajemne relacje będą raczej praktyczne niż romantyczne.

Zwykle wystarczy zaśpiewać, żeby przypomnieć innym rudzikom o obowiązujących zasadach, ale niektórzy je lekceważą. Wówczas w małym ptaszku budzi się lew! Jeśli krótki sparing nie rozstrzygnie problemu i żadna ze stron konfliktu nie ustąpi, może dojść do prawdziwej walki – na śmierć i życie. Rywale lub rywalki będą celowały w oczy i nogi. Jeśli i tym razem nikt nie ustąpi – skutek będzie fatalny.

Na szczęście nie wszystkie rudziki stawiają wszystko na jedną kartę. Jest to jeden z naszych najliczniejszych ptaków – każdej wiosny ponad 2 miliony rudzików decyduje się na trudny związek, aby wychować kolejne pokolenie małych żołnierzy i żołnierek.

Opłaca się być pewnym siebie i agresywnym – ale tylko do pewnych granic. Ci najbardziej zapalczywi zwykle źle kończą. Bo prędzej czy później trafi swój na swego… A poza tym, gdy inni zajmują się życiem, oni wciąż rozglądają się za kolejną awanturą (tak działa nieskończony w swej prostocie i mądrości dobór naturalny!).

Tekst jest częścią kampanii Ogród na pTAK! prowadzonej przez stowarzyszenie Ptaki Polskie. Zachęcamy do tworzenia ogrodów przyjaznych Przyrodzie! Na stronie www.ogrod.ptakipolskie.pl/ znaleźć można porady na każdy miesiąc, zdjęcia, opisy ptaków i roślin. Wszystko po to, aby stworzyć w ogrodach miejsca przyjazne ptakom, motylom, pszczołom i innym sąsiadom. 

Zapraszamy również na:

 Zdjęcia: Cezary Korkosz, cezarykorkosz.pl, drakuliren/Depositphotos

Autor
Rudzik zwyczajny | Jak wygląda? Jak go zaprosić do naszego ogrodu?
Rudzik zwyczajny | Jak wygląda? Jak go zaprosić do naszego ogrodu?
Porady ekspertów

Eksperci czołowych firm ogrodniczych oraz specjaliści w różnych dziedzinach ogrodnictwa, budowy i urządzania domu, pielęgnacji ogrodu i roślin doniczkowych, dzielą się z Wami swoim doświadczeniem.

Tagi
 
Powiązane tematy

Komentarze

Dodaj komentarz
Jeszcze nikt nie skomentował tego artykułu. Może będziesz pierwsza/-y? Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl

Gość Anna Przybylska

30-01-2021 22:17

co je w zime znalazłam go śpiącego w śniegu nieumie latac wziełam go do damu i troche lepiej się czuja ale niewiem co ja podpowiedzcie mie prosze

Zajrzyj na Forum ZielonyOgrodek.pl